Wpis z mikrobloga

@sxilll: no ale klimat jest zupełnie inny. Wstajesz na luzie, cieszysz się ciszą, robisz kawę, może jakiś delikatny trening? Może spacer?
Ja tam lubię a od czasu jak przestałem chlać weekendowo to już w ogóle petarda
  • Odpowiedz