Wpis z mikrobloga

@GraveDigger: cytujac klasyka: "no, zebys tak sie #!$%@? nie zdziwil" ;]

najtansza pinta kosztuje okolo 6 zl. viva la vita bodajze 7 z hakiem ;]

i cos drogi ten pszeniczny ciechan u Ciebie. tam gdzie ja kupuje kosztowal cos kolo 5 zl jesli dobrze pamietam.
@GraveDigger: to jesli tylko bedziesz mial gdzie kupic (polecam wyszukiwarke sklepow na stronie), to polecam wszystko z pinty.

mi nie smakuja tylko od nich wszystkie dymione, bo po prostu mam jakis uraz (tak samo jak do "kompotu z suszek" - jesli znasz taki kompot i lubisz, to i wszystkie dymione piwa od nich powinny Ci posmakowac)