Wpis z mikrobloga

#przegryw bylem dzis na spierdotripie dookoła wsi i pobliskich lasach. Standardowo sluchawki na uszach . Szczere pole kilka domów na krzyz ide polna droga i biegnie w moja stronę ogromne psisko, nie wiem ale wygladal na mieszkane kakuaza z owczarkiem byl wielki, a . Na szczęście psisko bardzo przyjazne dal sie pogłaskać ale kupa w majtach była. Co dopiero spotkac wilki a wiem ze sa w okolicznych lasach, teraz zimą widzialem sporo ich śladów na śniegu. Raczej nie atakują ludzi ale to zawsze dzikie zwierzęta.
  • 17
@Curtsy9561: Nie tak daleko od mojej wsi. Mieszkał kiedys seryjny morderca. To był stary incel zboczeniec atakował kobiety młotkiem. Ale to lata 70 chyba byly.
@Musze_wygrac_zycie: Nie wiem czy to co opisujesz to dobry pomysł. Ja mam inna taktykę, staje stanowczo i mowie cos grubym glosem :) kuląc się jestes optycznie mniejszy . Czyli potencjalnie łatwiejsza ofiara. A najgorsze co mozesz zrobic to uciekać
@Ryoku:

kuląc się jestes optycznie mniejszy . Czyli potencjalnie łatwiejsza ofiara.

Tylko, że chyba nie mamy do czynienia z wygłodniałym ludożercą, który szuka łatwej ofiary do pożarcia, tylko z psem który zaatakuje jak poczuje się zagrożny z Twojej strony.
@Musze_wygrac_zycie: stoisz w miejscu nie biegniesz na niego z wrzaskiem. Nie poczuje się zagrozony. Za to może poczuc cikawosc jak zwiniesz się odrazu w kulkę. Może podjedzie osika i pojdzie dalej :) kazda taktyka ma plusy i minusy :)