Wpis z mikrobloga

@przecietnyczlowiek: Czyli który przystanek byś zabrał? Bo jestem ciekawy tej logiki. Tramwaj i tak musi stanąć na Kołatają bo ten przed nim moze skręcać w prawo. Do tego pasażer musi który chce jechać w stronę Piłsudskiego musi dymać na ten przystanek dla części Lini pierwszy wspólny przystanek dla kierunku na Piłsudskiego jest dopiero na Arkadach.

Jedyne rozwiązanie tego problemu to gdyby przystanek był za skrętem po prawej stronie. Tylko jak wiemy
@Darth_Gohan: zabrałbym ten na Kołłątaja. K czy N nie stają tam i jakoś żyjemy.
Nie chce zabierać ludziom wygody, ale kurde, to jest takie wąskie gardło, że opłacałoby się przechodzić stamtąd albo przesiadać się na Autobusowym np. z 18 na autobusy. Jak ktoś idzie na dworzec to wyjście na Kołłątaja też go nie zabije.

Nie rozumiem twojego wpisu do końca. Mi chodzi o tramwaje jadące na dworzec autobusowy z rynku.
@przecietnyczlowiek: Jeszcze raz. No i co z tego, że jadą na Dworzec z Rynku. Przecież tam masz więcej niż tylko te 3 linie. Nawet jak 8,9,18 nie staną na Kołatają to stanie tramwaj przed nimi i musi wypuścić pasażerów. Potem masz światła na skrzyżowaniu Piłsudskiego / Kołłątaja i masz tam jakieś 65 metrów. Gammy nowe mają 32 metry. To oznacza, że dwie się mieszczą na styk.

Co masz na myśli mówiąc
@Darth_Gohan: Jemu chodzi o to, że jak tramwaj nie skręca, to nie musiałby stawać. I ta propozycja nie ma sensu z uwagi na to o czym piszesz - linii jest więcej niż tylko te jadące na wprost.
@Iudex: plus jeszcze autobusy po torowisku sobie wesoło śmigają.

Generalnie najwięcej sensu miałoby przesunięcie tego przystanku tylko tak jak pisze wyżej @PurpleHaze - wtedy masz linie z Piłsudskiego stające ekstra po 200/220 (3,4,19, 22)metrach. Do tego tam też pewnie musiałby by być przystanek podwójny żeby to miało sens, a to oznacza, problem z lewoskrętem z Peronowej.

Generalnie nie wiem czy tam da się wykombinować coś lepszego obecnie.

Szczególnie jak się weźmie