Wpis z mikrobloga

Z tym też mamy problem. Generalnie ułaskawienie jest jakimś chorym wymysłem, wentylem wprowadzonym przez polityków właśnie na takie okazję. Wprowadzonym by ułaskawić wpływowego gangstera który nie dał rady uniknąć kary. Wprowadzonym by ułaskawić kolegę polityka, który u władzy dopuścił się niegodziwości. Wprowadzonym by ułaskawić dziennikarza #!$%@?, który tak mocno smarowal w kampanii, że aż przekroczył granice wyznaczone przez prawo. Ułaskawienie jest do zaorania.
  • Odpowiedz
Ułaskawienie jest do zaorania.


@papaj9000: nie.

To jest przepis który faktycznie powinien działać wtedy gdy sprawiedliwość sądów nie odzwierciedla sentymentu społeczeństwa.

Innymi słowy "uwolnić Barabasza".

A to że jedni prezydenci sprzedawali to za pieniądze a inny są partyjnymi podnóżkami to oddzielny temat.
  • Odpowiedz