Wpis z mikrobloga

Natomiast jedną rzecz będę musiała zrobić przed 30 na pewno, pogodzić się z tym że #!$%@?łam wszystko i w moim życiu już nic się nie zmieni.
Nie będę mieć dobrej pracy, nie zrobię prawka, nie schudne do 38 kg bo to już niemożliwe, mój ryj się nie zmieni, ciało niestety też nie, ludzie nie zaczną mnie lubić.
Nie będę nadal wychodziła z domu bo tylko praca i obowiązki.
Będę tylko słuchać muzyki, oglądać co robią znajomi i żałować że nie jestem młodsza od dychę i mi już nie przystoi nawet marzyć o czymkolwiek takim...

Będę jedynie wiercić w głowie wspomnienia a potem palić się z żenady tego co #!$%@?łam przez te 30 lat a potem wyć w poduszkę że wszystko pies #!$%@?ł.

Czeka mnie jedynie wegetacja do ostatniego dnia.
I obym zdechła szybko.
Tego sobie życzę najbardziej xD
#niewiemjaktootagowac
  • 22
  • 0
@noipmezc: ale tyle ważyłam całe swoje życie xD w porywach do 40 xD
Niestety przy moim wzroście już mi to mirki tu napisały pół roku temu, że 45 to była nadwagą xD
Więc 35-38 to jedyna optymalna waga dla mnie
@Melkovva_: O kurde, to zupełnie nie moje uniwersum :(. Ale odpowiadając na poważnie na Twoje zarzuty wobec siebie - z tego co piszesz, to po prostu brak Ci odpowiedniej motywacji. Najpierw zadaj sobie pytanie, co zaburza gospodarkę dopaminy w Twoim ciele. Pozwól, że zapytam - czy jest coś, jakąaś czynność, która sprawia Ci przyjemność/relaks i jej nadużywasz?
  • 0
@ZAPRASZAM_DO_POLONEZA: jem dużo słodyczy. I to tyle.
Biorę leki na wyrównanie nastroju i w sumie poza lekiem, #!$%@? i smutkiem i zmęczeniem nie czuje nic więcej xD
ale to już wiesz po tylu latach się przyzwyczaiłam.
Nie pamiętam co kiedykolwiek sprawiało mi przyjemność.
Nie mam w sumie czasu na relaks, całe dnie w biegu, hałasie i nerwach.
  • 0
@ZAPRASZAM_DO_POLONEZA: ale jem dużo słodyczy myślę że bardziej że względów kompulsywnego jedzenia po prostu.
Mam wrażenie że mam ADHD muszę w końcu zapytać lekarkę bo mam w uj objawów a ona po jednej wizycie przypisała mi bordera mimo że tego objawów nie mam xD
@Melkovva_: Myślę, że powinnaś to drążyć. Ja w dzieciństwie miałem zdiagnozowaną nadpobudliwość. Problem był taki, że od dziecka jadłem za dużo cukru. Byłem uzależniony od cukru w wieku 3 lat. Jak wydoroślałem i się uniezależniłem osd rodziców to ogarnąłem dietę i wszelkie objawy "nadpobudliwości" ustąpiły. Cukier to okropna używka.
@Melkovva_: znaleźć lepszej pracy się nie da? Iść na siłownię się nie da? Znaleźć sobie przyjaciół się nie da? Przecież do tego jedynym potrzebnym zasobem jest czas. No ale płakać w poduszke to czas jest, wziąć się za robotę to już nie bo hurr Durr nie ma zasobów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 0
@Duzy_Dziki_Zwierz: jakich przyjaciół? Jak jestem zerem? Jaka siłownia? Nie stać mnie na operację przepukliny i kręgosłupa. A pracę ledwo mam, biorąc pod uwagę ilość chorób u dzieci to zaraz nie będę zaś pracować.