Wpis z mikrobloga

@stan-tookie-1: czy ja wiem? W 2007 roku został premierem i zauważył, że to premier tak naprawdę ma najwięcej do powiedzenia w Polsce. Dlatego też już w 2010 nie kandydował na prezydenta, choć by je pewnie wygrał (jak Komorowski wygrał z Kaczyńskim to co dopiero Tusk).