Wpis z mikrobloga

W domu jest za zimno. Powinnam zrobić cieplej, ale jak ja mam to zrobić? To zawsze robił on. Wie pani redaktor, ja dzisiaj jak do niego przyszłam, to się zapytałam, jak mam zwiększyć temperaturę na tym urządzeniu, żeby zrobiło się odrobinę cieplej. Wytłumaczył mi — podkreślała na antenie Wąsik


Przypominam, że ta kobieta jest dyrektorem w GIS i ja wiem, że umiejętność obsłużenia pompy ciepła, co też nie jest jakaś wielka filozofia, mało ma wspólnego z jej zawodowa praca, ale no jak ona nie radzi sobie w życiu z takimi podstawowymi czynnościami, to jak ona obsługuje w pracy chociażby pakiet office? Czy to kolejna osoba w państwie, która siedzi na państwowym i nie ogarnia podstawowych życiowych umiejętności, że jej asystent musi ekspres obsłużyć, włączyć kakuter i wyjustować tekst bo ona hihi nie umie?
#sejm
niezdiagnozowany - >  W domu jest za zimno. Powinnam zrobić cieplej, ale jak ja mam t...

źródło: zT-k9kuTURBXy83YzczZjc5ZC0wZWRlLTQwZjQtYjliYi1jYWVmNWQ2NjE0MGQuanBlZ5GVAs0BVMzAw8PeAAGhMAE

Pobierz
  • 23
Ale to, że w Twojej rodzine kobiety mogą mieć jakiś stopień upośledzenia, może być zwyczajnie dziedziczne i nie ma nic wspólnego z ogółem kobiet


@Jakis_Koles: Babka jest ze strony ojca - linia genetyczno-wychowawcza nr 1, matka to linia genetyczno-wychowawcza nr 2, bratowa to linia genetyczno-wychowawcza nr 3. Może i dziedziczne, ale jednak powstały niezależnie od siebie w co najmniej trzech różnych rodzinach.

Na Twoim miejscu nie doszukiwałbym się niczego w ogóle
@PfefferWerfer: Niczemu nie zadałeś kłamu, bo OP nic takiego nie napisał. Ale jak uderzył w stół, to Ty się odezwałeś, próbując odwrócić narrację z pisu obsadzającego mniej lub bardziej dochodowe stanowiska swoimi miernotami, na niekompetentny i bezradny ogół kobiet. Nie wiem czy wynika to z chęci poprawy wizerunku pisowskich miernot czy zwykłej, wykopowej niechęci do kobiet i właściwie mało mnie to interesuje. Ale jeśli ktoś tu się napinał, to właśnie Ty,