Wpis z mikrobloga

VINK - wystarczy mi, że pozbiera punkty za ukończenie kilku wyścigów WT, trochę liczyłem, że pokaże się w mistrzostwach Australii ale jednak tam nie startował
PICKERING - żadnych oczekiwań na ten sezon, niech się rozwija
GAZE - zawodnik z dużym potencjałem na wyścigu typu Strade Bianche, ale wydaje się, że ten potencjał został zmarnowany i zostanie etatowym pomocnikiem
HODEG - przed nim w końcu pełny sezon, a UAE nie ma mocnej paki sprinterskiej, więc spokojnie znajdzie dla siebie etapy do powalczenia
HERMANS - dorzuci jakieś punkty za miejsca w drugich dziesiątkach słabo obsadzonych etapówek
FROOME - wzięty ze współczucia, zero oczekiwań
GOUGEARD - niech się zabiera w ucieczki, to mi emocji doda na etapach
ENGELHARDT - świetny sezon za nim, liczę na taki sam, czyli 400-500 punktów
POLLEFLIET - zapowiada się na fajnego klasykowca, w Decathlonie na pewno dostanie sporo szans w jednodniówkach
HIRT - po co go kupiłem - nie wiem. Będzie podawał bidony Remco w górach i czasem będzie robil za stację przekaźnikową
GEE - bohater Giro mimo że nic nie wygrał, gwarant solidnych punktów, bo i na czas coś tam jeździ i klasyki i ucieczki
DE GENDT (Aime) - w Intermarche nigdy nie wiadomo, kto wyskoczy z zaskakująco dobrym wynikiem w jakimś klasyku, liczę na jego ze dwa dobre wyniki i wiele średnich i w sumie jakieś 250 punktów jest w jego zasięgu
DECLERCQ - w nowej ekipie, ale obowiązki pozostaną stare, mimo tego zawsze liczę, że się jakieś zaskakująco potoczy klasyk i będzie mógł pojechać na siebie
CATTANEO - liczę na jego dobre czasówki, bo w górach się przestał rozwijać
VAN DER HOORN - dostarczyciel emocji, jeśli wróci po kontuzji to liczę na walkę w jego stylu, czyli znajdowanie się w czołowej grupie pod koniec wyścigu dzięki ucieczce dnia
FUGLSANG - po kontuzji i fatalnym sezonie, musi się lekko odbić
CALMEJANE - ciągle się kręci koło 15 miejsc i zbiera punkciki, ale przydałoby się coś wygrać jak za dawnych lat
MILAN - będzie miał zdecydowanie lepszy pociąg niż w zeszłym roku, więc liczę że będzie w przeciągu całego sezonu w top5 sprinterów świata
SHEEHAN - dostał pod koniec sezonu kilka szans jako stażysta w Israelu i wywalczył sobie kontrakt w tymże zespole jak i w moim, liczę na wiele, nawet 500-600 punktów
BENNETT (Sam) - nie ma konkurencji w zespole, więc pojedzie wszędzie gdzie mu pasuje, marzę sobie nawet o 700 punktach u niego za sezon, a i więcej nie zaszkodzi
SENECHAL - w Quickstepie ostatnio więcej dawał zespołowi niż od niego otrzymywał, dobrze, że zmienił zespół, z wolną ręką na klasyki, którą na 100% w Arkei otrzyma 400 punktów to minimum
KUSS - dostał potężny zastrzyk pewności siebie na Vuelcie, w dodatku ubył mu rywal w ekipie w postaci Roglicia, więc 1000 punktów natrzaska
BALLERINI - w słabej Astanie będzie chronionym zawodnikiem, ale jego forma to największa zagadka w moim zespole na przyszły sezon
HIRSCHI - prawie 2k punktów w zeszłym roku i nie widzę powodu, żeby nie miał znowu zdobyć ich w przedziale 1500-2000. Zawodnik i na etapówki i klasyki, bardzo mocny, oby jak najmniej robił za wsparcie
ASGREEN - największe rozczarowanie w mojej ekipie w zeszłym roku, ale osobista sympatia do niego i duża strata jaką bym poniósł za jego sprzedaż, sprawiły że zostaje u mnie. Oczekiwania: że przestanie jeździć w kratkę i ustabilizuje się na wysokim poziomie
JOHANNESSEN - rok temu płacąc 770 myślałem, że grubo przepłaciłem, a okazało się, że prawie się spłacił. MOHORIC - porywający styl i gołębie serce, potrafi jeździć wszędzie, liczę na kolejny rok grubo over 1000
#fantasycycling
  • 4
  • 6
Podsumowanie mojego składu na zaczynający się sezon: jak zwykle mam kilku starych dziadów, nie wiem czy utrzymałem tytuł najstarszej drużyny, bo trochę odmłodziłem, ale w czołówce pewnie dalej jestem. Nie ukrywam, że jestem zadowolony ze swojego składu, a już w zeszłym roku byłem trzeci, więc w tym roku bez ogródek powiem, że walczę o najwyższe cele, czyli drugie miejsce