[lavinka]

#ing #bank Oj chyba zmienię bank po tym, jak każe nam - związkowi z kilkunastoletnim stażem, tłumaczyć się z przelewów między kontami tytułowanymi ZAKUPY. Bo urwał nać nie można wysłać sobie stówki na zakupy parę razy w miesiacu, żeby bank nie pytał, a skąd masz pieniążki. A gó... to was obchodzi!

[Matpiotr]

@lavinka: tylko nie zmień na Santander albo mbąk, bo będą te same pytania

[lavinka]

@Matpiotr: Nie, na pewno nie. Mam drugie konto w innym banku, jak mnie wkurzą, to w kilka dni moje oszczędności i oszczędności partnera zmienią bank. Póki co pójdę do nich w poniedziałek osobiście i się grzecznie spytam, czy ich popikało do końca. ;)

[Janjan90]

@lavinka: pewnie było dużo przelewów i algorytm wyłapał to jako podejrzaną transakcję. W każdym banku może się zdarzyć. Możesz po prostu podać źródło dochodów (np. dochody z pracy, działalności gospodarczej)i tyle. W innym banku też może się zdarzyć, że zapytają, niekoniecznie Ciebie, ale kogoś kiedyś zapytają

[Matpiotr]

@lavinka: takie mają procedury, które się #!$%@?ły unii. Przeciwdziałanie praniu brudnych pieniędzy (niektórym bankom się pomyliło ilość zer). Może to 50 zł co przelałaś swojemu facetowi, przypadkiem wyprałaś w pralce.

Ciotkę też w Santander pytali skąd ma tego tysiaka co przelewała z swojego własnego konta w PKO żeby konto było bezpłatne. Poradziłem jej żeby je zamknęła. ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Matpiotr]

@Janjan90: jasne, na 100k, a nie na 20 zł.
Przecież to absurd co niektóre banki #!$%@?ą.

- Skąd masz to 10 zł, co wpłaciłeś wpłatomatem??? No skąd??? Ukradłeś? >Sprzedałeś działkę?

- A, babcia mi dała.

Ustawa ustawą, chore urojenia unii urojeniami, ale kuźwa #!$%@? ich to obchodzi skąd mam 20 zł co przelałem dziewczynie blikiem żeby mi kupiła browara.

Albo skąd mam to 40 zł co oddałem kumplowi, jak byliśmy na

[lavinka]

@Matpiotr: Jak dajesz żonie stówkę na zakupy w butiku, to pierzesz brudne pieniądze? Tak? Oni wiedzą, że od kilkunastu lat przelewamy sobie pieniądze, przelewy są opisane zakupy. Oni się pytają o sto złotych! :D

[lavinka]

@Matpiotr: No to są tego rodzaju sumki. Raz ja jemu, raz on mnie. Zaraz zostaniemy przestępcami. :D

[lavinka]

@Janjan90: Nie było dużo przelewów. Maksymalnie tysiąc złotych miesięcznie. Najczęściej mniej, w rejonie 500-600zł. Każdy przelew ma 100zł, rzadko 150. Poszaleli. Zaraz wyjdę na przestępcę, bo takie same przelewy robię matce i bratu, albo brat mnie. :D

[Matpiotr]

@lavinka: takie właśnie mają urojone procedury w santander, ing i chyba mbank. Jestem ciekawy gdzie jeszcze.

W Alior i millenium póki co nie są aż tak przewrażliwieni.

[lavinka]

@Matpiotr: Ing do tej pory było normalne. Mam zapasowe konto w innym banku, ale tylko dlatego, że córka potrzebowała karty płatniczej, a ma mniej niż 13 lat (zdecydowałam po tym, jak zgubiła portfel z forsą). Ten bank nie ma dobrych opinii na wykopie (nie wymieniłeś go), ale póki co chyba nie robi takiego problemu. Jak zakładałam konto, specjalnie się o to dopytywałam, bo mam wolny zawód i czasem dostanę przelew od

[lavinka]

"dziękujemy za wiadomość. Sprawdzimy otrzymane informacje i uzupełnimy je w naszym systemie. Może to potrwać kilka dni. Jeśli będziemy mieli wątpliwości - wyślemy nową wiadomość"- nawet tam już nie ma ludzi w obsłudze, AI się zawiesiła.

[lavinka]

@NaszeKonta: Mbank też ma taką samą procedurę pytania klientów, skąd mają pieniążki.