[niezdiagnozowany]

Wyobrazcie sobie macie organizacje freakowa, zakontraktowaliscie zawodników z dużym potencjałem. No na przykład taki patolokator i zamiast mu dać kogoś z kim ma konflikt albo takiego który by z nim poddymial, tematów nie brakuje, bo sytuacja z okupowaniem przez niego lokalu jest świeża, to losujecie mu rywala podpisanego na ostatnią chwilę z nowotworem. No tak s--------c, to tylko może Jóźwiak.
#famemma