Wpis z mikrobloga

@myron_bolitar ja polecam Tomasz Turcza. Jedyny dermatolog, który po 20 latach od wystąpienia objawów rozpoznał mi AZS. Nie wiem czy jest ekspertem w przypadku skóry głowy, ale jest bardzo dobrym dermatologiem, który faktycznie bada, a nie przepisuje sterydy na pałę.
@myron_bolitar: zmieniałem szampony, ale dopiero clarelux pomógł, to jest na receptę. Teraz stosuje pirolam i w miarę się uspokoiło. Ale tajemnica jest, jak piszą u góry, szampon trzeba trzymać trochę na głowie.
@myron_bolitar staż to na samym końcu. Z roku na rok trudniej dostać się na derme. Szczerze to patrzyłabym na stopnie naukowe/publikacje oraz czy jest po dobrej uczelni czy KULu. Bo jak masz dermatologa z 30 letnim stażem który nie dokształcał się od otrzymania specki to słabo. Certyfikaty i szkolenia fajne, ale imho publikacje i uczelnia ważniejsze.
@myron_bolitar może nie masz łupieży tylko AZS jak ja ( ͡° ͜ʖ ͡°) wszelkie nizorale pogarszały sytuację. Pomógł dermedic capilarte łagodzący z odpowiednim Ph bo to sucha i podrażniona skóra.