[Lefty]

Dopiero początek roku, a ja już czuję, że to będzie dobry rok. Ciężki, ale dobry.
Wchodząc rano do żabki zastałem scenę kłótni między kasjerką, a dwoma szczurkami w wieku licealnym i oczywiście tematem sporu był energetyk typu monster. Małolaci mieli całkiem sensowne argumenty typu "przecież jeszcze dwa dni temu mogliśmy to normalnie kupić więc co za różnica?", a kasjerka widocznie odkryła w sobie skrzętnie skrywane powołanie służbisty i jak robot odpowiadała "bo nie".
Minąłem ich i zacząłem robić zakupy, ale po chwili do moich uszu przestały docierać odgłosy awantury więc uznałem, że młokosy opuściły sklep na tarczy.
Przy kasie stały te dwa energetyki (jeden biały, a jeden mango) i kątem oka przez oszklone drzwi zobaczyłem, że te same łepki stoją pod sklepem i odpalają fajki w nerwach więc w przypływie impulsu poprosiłem o te dwa soczki energetyzujące i wyszedłem ze sklepu. Chłopacy od razu mnie wyczaili, a ja im tylko powiedziałem, żeby nie poddawali się i walczyli o swoje tak jak walczyli nasi przodkowie i dałem im napoje.
Dawno nie widziałem takiego szczęścia w oczach drugiej osoby.
Swoją drogą zaraz po tym jak dostali napoje zrobili taki znak pic rel. Ktoś wie czy to jest jakaś aktywna grupa? Niby zwykły symbol, ale poczułem się prawdziwie ważny, jakbym był częścią czegoś większego co ma znaczenie.
#czujedobrzeczlowiek #monster #niepodleglosc #walkazsystemem #sejm

[Goatifi]

@Lefty: wspaniała pasta, nie zapomnę jej nigdy.

[Lefty]

@Goatifi: to są nowe realia polskiej młodzieży niestety