Wpis z mikrobloga

  • 4
@szuleer tak to ten. Książka na zdjęciu to reportaż z kompleksowego badania tego przypadku. Aczkolwiek są po latach głosy, ze metodologia autora pozostawia wiele do życzenia. Dlatego chce sobie sam wyrobić zdanie na materiale źródłowym.
  • Odpowiedz
@SonOfTheSun: jak będziesz miał coś do powiedzenia na ten temat to wołaj
Ja mam opinię na ten temat taką jak do relacji ludzi, których w nocy odwiedzają szaraki. Nie kłamią, mózg wytwarza różne rzeczy przy zasypianiu, w śnie i bywa że na jawie. Niektórzy się na to łapią.
  • Odpowiedz
@SonOfTheSun: Mój ojciec jest byłym wojskowym...Wg niego cała sprawa z Emilcinem to bzdura i powtarza już to od lat - Ogólnie twierdzi, że to byli jego znajomi z bazy wojskowej, albo przynajmniej "znajomi znajomych", tak czy inaczej ludzie z oddziałów rozpoznania chemicznego czy czegoś w ten deseń... Wg ojca, byli oni z Pruszcza Gdańskiego i Robili ćwiczenia w terenie

To, że wg. Pana Wolskiego te "istoty" brzmiały jakby mówiły dziwnie,
  • Odpowiedz
@SonOfTheSun: Masa "pytań sugerujących" wobec Adama Popiołka o reszcie błędów nie chce mi się nawet pisać. Mógł zrobić z tego wzorcowy przypadek ale wolał być sobą:) Gwiazdą zaranną, wielkim Edit: piewcą [odkrywcą] "hipotezy turystycznej".
  • Odpowiedz