Wpis z mikrobloga

@NarcoPolo: mój niedoszły teściu pił piwo kuflowe, niedoszła teściowa mówiła na to "mózgojeb", bo mu po tym #!$%@?ło. To piwsko chyba na spirytusie bo ma sporo procent, do tego smakuje jak wiadomo co.
Edit: życzę Ci żebyś odpuścił, sam lubię popiwkować, ale olej to chlanie Mirek.
  • Odpowiedz
  • 250
Znam czlowkeka po 50, który kiedyś był w potężnych cugach. Opowiadał mi, ze to nie jest taki łatwy proces i jak zostaniesz alkoholikiem jesteś całe życie. Można nad tym zapanować, ale wymaga to potężnej siły i poświęcenia.
  • Odpowiedz
niedoszła teściowa mówiła na to "mózgojeb", bo mu po tym #!$%@?ło. To piwsko chyba na spirytusie bo ma sporo procent


@panzmarszrutkiwbiszkeku:
1. Niedoszły teściu był po prostu zjebem
2. Nikt nie dodaje spirytusu do piwa, bo jest to nieopłacalne, w #!$%@? nieopłacalne. Takie "piwo" nie byłoby już piwem, musiałoby mieć banderolę i płacona by była od niego wyższa akcyza. Nikt tam nic nie dolewa na lewo, bo UCSy tylko zacierają
  • Odpowiedz
  • 5
@Smokalaskanski Ta zajebistosc wszywki to polega chyba tylko na tym że największe alkusy same się z tego świata eliminowały chlejac do oporu mimo zaszycia, a co za tym idzie eliminował się problem alkoholizmu.
  • Odpowiedz
@NarcoPolo: Przerzuć się na monsterki mordo, też zaraz będą tylko dla pełnoletnich!

Ale chyba najlepszy sposób to klinika odwykowa. Mój stary przed tym uciekł twierdząc, że problemu nie ma (pomimo rozmów z psychologiem którego też zwyzywał bo usłyszał od niego niewygodną prawdę ale w szczegóły nie wchodzimy). Potem, odrzuciwszy możliwość pójścia na odwyk (no bo przecież panował nad nałogiem) chlał tak, że już z moją matką nie mieszka. Alkohol odebrał
  • Odpowiedz
@Rasputlix i warto dodać że alkoabstynent gdy wypije najmniejszą ilość to najprawdopodobniej znowu wpadnie w cug. Dlatego abstynenci bronią się rękami i nogami przed spożyciem czegokolwiek z alko
  • Odpowiedz