Wpis z mikrobloga

Trzeba być naprawdę ciężkim frajerem, żeby kupować udział od Znachorskiego w tym nieruchu. Współwłasność jest generalnie problematyczna przy ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej czy wspólnym dziedziczeniu, gdzie sprawy potrafią ciągnąć się latami przy tym jak ludzie są jednak rodzina to co dopiero przy tym jak będzie tam 20k czy 2k współwłaścicieli - obcych sobie osób.

Już nie mówiąc o tym, że od Znachorskiego nie warto wziąć nawet skasowanego biletu na tramwaj.

Niektórym to nawet można #!$%@? gówno, niespecjalnie maskując ja w papierku, tylko mówiąc, że możesz tym gównem smarować drzwi sąsiadowi i się przez to #!$%@?.

#zaorski #nieruchomosci
  • 7
  • Odpowiedz
@niezdiagnozowany: trzeba byc tez frajerem zeby probowac to sprzedawac po kawalku wielu chetnym, jezeli przykladowo przeniesie fragmenty udzialu na kilku obcych ludzi ale nie uda mu sie sprzedac wszystkiego to ryzykuje, ze na bardzo dlugo utknie z niesprzedawalnym apartamentem, bo liczba chetnych powaznych klientow na 99% udzialu w nieruchomosci moze byc problematyczna a drobni wlasciciele pozostalych wpisow w KW sie wypna, ze nie zamierzaja odsprzedac przez najblizsze 50 lat i co
  • Odpowiedz
@hank_moody: wstrzymaj wodze, sąd bedzie musial uzasadnic taka decyzję, jezeli leszcze-wspolwlasciele beda aktywnie interesowac sie nieruchomoscia, oplacac podatki czynsze itd, zarejestruja tam np. dzialalnosc gospodarcza (bo dlaczego by nie) to moze byc trudno zniesc wspolwlasnosc bo to by godzilo w ich zywotne interesy, ewentualnie sad zasadzi takie kwoty przymusowego wykupu, ze odbiora pieniazki ze szczerym usmiechem. Nie tylko Zaorski moze byc cwany w tej akcji, byc moze sie zdziwi na jakich
  • Odpowiedz