nie jest to sztuka arcymistrzowska, lecz sprawiedliwa...
wybaczcie, ale jak śmignęła mi ta okładka, to nigdy w życiu tak szybko nie wcisnąłem play. a co my tu mamy? całkiem poprawny, japoński shoegaze z początku lat 90s. produkcja trochę kuleje, ale chłopaki nadrabiają szczerą prawdą podaną na dłoni i muzyczną zajawką (przypominam, że muza ma łączyć a nie dzielić).
gdzieś tam pohukuje zdezelowany wczesny britpop i goście pewnie bardziej inspirowali się Ride niż MBV (chociaż końcówka gdzie wir nienawiści się w końcu rozładowuje w atmosferze, to jednoznaczna inspiracja przejściami pomiędzy indeksami na Loveless). ale to nie ma znaczenia, bo nóżka sama chodzi, jutro piątek, długi weekend, zaraz kolejny rok, a jak człowiek czasami nie pobędzie błaznem, to jest nie tylko cudzym, ale na też i na własnym przykładzie gnębicielem...
#nothingbutdreampopdecember #godelpoleca #muzyka #dreampop #shoegaze
Paint In Watercolour - Heal All
nie jest to sztuka arcymistrzowska, lecz sprawiedliwa...
wybaczcie, ale jak śmignęła mi ta okładka, to nigdy w życiu tak szybko nie wcisnąłem play.
a co my tu mamy? całkiem poprawny, japoński shoegaze z początku lat 90s. produkcja trochę kuleje, ale chłopaki nadrabiają szczerą prawdą podaną na dłoni i muzyczną zajawką (przypominam, że muza ma łączyć a nie dzielić).
gdzieś tam pohukuje zdezelowany wczesny britpop i goście pewnie bardziej inspirowali się Ride niż MBV (chociaż końcówka gdzie wir nienawiści się w końcu rozładowuje w atmosferze, to jednoznaczna inspiracja przejściami pomiędzy indeksami na Loveless).
ale to nie ma znaczenia, bo nóżka sama chodzi, jutro piątek, długi weekend, zaraz kolejny rok, a jak człowiek czasami nie pobędzie błaznem, to jest nie tylko cudzym, ale na też i na własnym przykładzie gnębicielem...