Wpis z mikrobloga

Też macie czasem tak, że jesteście w pracy i marzycie o powrocie do domu już macie w głowie jaką euforie będziecie mieli jak skończy się zmiana żeby finalnie czuć się tak samo #!$%@? po pracy jak w jej trakcie? W pracy myśle ooo pogram se to sramto tamto a finalnie w sumie wracam. Coś porobie. A przez depreche nawet gry nie dają mi przyjemności. #przegryw #depresja

Też tak macie?

  • Nie 26.2% (16)
  • Tak 54.1% (33)
  • Czasami 19.7% (12)

Oddanych głosów: 61

  • 8
  • Odpowiedz
@prostyczlowiek123:
Ja robie tylko na popołudniowe zmiany i rano mam zawsze energię, żeby coś porobić co sprawia mi przyjemność. Jak robiłem na ranki to po powrocie z roboty też mi się nic nie chciało.
  • Odpowiedz
@prostyczlowiek123: Dokladnie, ja mam tak codziennie, jak jestem w pracy mysle o powrocie do domu, jak jestem w domu to po paru wolnych dniach jak teraz dluga przerwa do 2 stycznia, to mysle sobie, ze poszedlbym juz do tej pracy, ale jak wroce, to pewnie nie bedzie mi sie chcialo. Tak dziala psychika, wszystko odwrotnie. Jednak teraz bardziej doceniam prace, chociazby ze wzgledow psychicznych, bo pozwala chociaz na jakis czas
  • Odpowiedz