Aktywne Wpisy
Pornografik +21
Nawiązując do wpisu.
https://wykop.pl/wpis/75899605/poznalem-na-tinderze-29-latke-ex-prostytute-calkie
Jak patrzę w niebieskie oczy tej dziewczyny to zwyczajnie mięknę i nie umiem zakończyć relacji.
Przez 27 lat byłem samotnym incelem odrzucanym przez kobiety a tu nagle pojawiła się opcja,
nieidealna i wręcz ryjąca banie niedoszłemu czarodziejowi.
A z drugiej strony nie chcę jej ranić i odrzucać bo sam wiem jak to działa i jak jest frustrujące, a dziewczyna na prawdę się stara i dawno nie czułem się
https://wykop.pl/wpis/75899605/poznalem-na-tinderze-29-latke-ex-prostytute-calkie
Jak patrzę w niebieskie oczy tej dziewczyny to zwyczajnie mięknę i nie umiem zakończyć relacji.
Przez 27 lat byłem samotnym incelem odrzucanym przez kobiety a tu nagle pojawiła się opcja,
nieidealna i wręcz ryjąca banie niedoszłemu czarodziejowi.
A z drugiej strony nie chcę jej ranić i odrzucać bo sam wiem jak to działa i jak jest frustrujące, a dziewczyna na prawdę się stara i dawno nie czułem się
snorli12 +17
Mam pytanie do osób co chodziły do #licbaza #studbaza w latach 90tych i na początku 2000s
Wtedy też młodzież się tak ubierała? Czy to całkiem nowy styl? Bo mi się wydaje, że wtedy też była taka moda. Ktoś wytłumaczy skąd to się wzięło? Bo jakby ktoś się tak ubrał w 2014 roku uznaliby go za bezdomnego albo za lumpa
Mam wrażenie, że to się zaczęło jakoś w 2020 roku
#pytanie #pytaniedoeksperta #
Wtedy też młodzież się tak ubierała? Czy to całkiem nowy styl? Bo mi się wydaje, że wtedy też była taka moda. Ktoś wytłumaczy skąd to się wzięło? Bo jakby ktoś się tak ubrał w 2014 roku uznaliby go za bezdomnego albo za lumpa
Mam wrażenie, że to się zaczęło jakoś w 2020 roku
#pytanie #pytaniedoeksperta #
Tytuł:
Nie przywitam się z państwem na ulicy. Szkic o doświadczaniu niepełnosprawności
Autor:
Maria Reimann
Gatunek:
literatura piękna
Ocena: ★★★★★★★☆☆☆
ISBN:
9788380499140
Wydawnictwo:
Czarne
Liczba stron:
168
Reportaż o niepełnosprawnościach.
Niepełnosprawnościach w liczbie mnogiej bo są tu dwa przeplatające się wątki. Jeden to wywiady autorki z kobietami chorymi na zespół Turnera. Drugi to zmagania samej autorki z własną niepełnosprawnością w postaci poważnej wady wzroku. Właśnie za te dwa wątki odjąłem punkty, gdyby treść skupiła się na jednym byłaby lepsza i mniej chaotyczna.
Książka zmusza do zastanowienie stawiając trudne pytania np jak mówić o niepełnosprawności ("Chcę żyć w świecie, gdzie oczekiwania od osób z niepełnosprawnością nie są takie niskie, by gratulować nam, że wstaniemy z łóżka i wiemy, że jak się nazywamy"), czy można z niej żartować, czy można ją wykorzystać na swoją korzyść (chwilami czuć wściekłość autorki w stosunku do osób o lepszym wzroku które jej zdaniem nadużywają przywilejów), czy rodzice dzieci niepełnosprawnych powinni je chronić czy motywować do wysiłku, czy grupy wsparcia i obozy bardziej pomagają czy szkodzą.
To nie jest wesoła książka, nie ma tu happy endu.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #literaturapieknabookmeter