Wpis z mikrobloga

Już nie mogę z tymi pryszczami na skroni, dlaczego akurat tam i dlaczego ciągle wracają (,) cały ryj mi się wyczyścił dzięki regularnej rutynie, tak gładkiego ryja nie miałem nigdy, tylko na tej #!$%@? lewej skroni ciągle czuję jakieś nierówności i regularnie powraca mi taki jeden, w #!$%@? uparty pryszcz, który niestrudzenie pojawia się zawsze w tym samym miejscu (°° niech ktoś coś poradzi

#uroda #kosmetyki #looksmaxing może #mirabelkopomusz
  • 11
  • Odpowiedz
@moll tak, śpię na tej stronie, ale nie umiem inaczej zasnąć (,) zmieniam poszewki na poduszkę z tego powodu bardzo często, poza tym twarzy staram się bez powodu nie dotykać. Na policzku z tej samej strony wszystkie pryszcze mi zniknęły, tylko ta skroń jest bardziej uparta niż reszta ryja :(
  • Odpowiedz
@cutecatboy: biały to też poniekąd barwiony, bo aby uzyskać taki kolor włókna są chlorowane.

Spróbuj powłoczek z włókna bambusowego, mają właściwości antybakteryjne. A te bawełniane wypierz raz na jakiś czas w 60 stopniach, żeby wybić to co w nich siedzi. Jeśli możesz się nie lubić z roztoczami, to raz na jakiś czas powłoczki w woreczek i do zamrażarki na jedno popołudnie do wymrożenia żyjątek
  • Odpowiedz
@Sunna noszę, ale dezynfekuję je regularnie. Na co dzień noszę też takie o cienkich drutach, które nie dotykają skóry skroni. Niestety bez okularów jestem zupełnie ślepy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz