Wpis z mikrobloga

@lukija: Hmm przy insulinooporności może by się udało. Wizytę na kasę chorych mam dopiero za rok, a lekarka jest taka, że nie chce o żadnych "nowościach" słyszeć. Zmienić jej na razie nie mogę. Prywatnie to zapłacę kilka stówek, a też nie wiadomo, czy coś wypiszą. Plus nie mam aktualnych badań na rękach. Już kiedyś byłam u innego lekarza, neurologa, prywatnie i niestety dostałam tylko receptę na jeden lek, a oczekiwałam czegoś