Wpis z mikrobloga

pierwszy raz przygotowałam jako samodzielna jednostka obiad na pierwszy dzień świąt, więc wiadomo, musiało się to odbyć z wypierdem, i stwierdzam że kiedy Ci komplementują, że dobre żarcie się zrobiło to uczucie w serduszku jest nadprogramowo comfy :3 chyba musze częściej żarcie gotować.