Wpis z mikrobloga

Mirki i mirabelki z #dom #kominek #ogrzewanie - ma ktoś z was narzędzie jak na zdjęciu lub testował u kogoś?
Niestety nie mogę korzystać z siekiery z powodu zdrowia i wieku (odpadają dynamiczne ruchy z uderzaniem) - ale może to narzędzie dałoby radę.
Zastanawiam się, czy to się sprawuje faktycznie tak dobrze, jak na filmikach - czy to tylko prezentacja na idealnie wyschniętych polanach.
Wiem, że są elektryczne/pneumatyczne łuparki - ale marnie działają bez prądu, a w mojej okolicy przy wichurach bywają i tygodniowe wyłączenia. Bardzo tanie to nie jest (rząd 100 €), nie chciałbym się rozczarować - stąd pytanie.
bialy100k - Mirki i mirabelki z #dom #kominek #ogrzewanie - ma ktoś z was narzędzie j...

źródło: siekiera dzwigniowa

Pobierz
  • 9
@bialy100k: jak na moje oko to tym możesz sobie zrobić tylko szczapki na rozpałkę, grubszych kawałków nie dasz rady rozłupać.
Ta sporo większa według opisu rozłupuje kawałki do 18cm średnicy więc też nic wielkiego
@darek-jg: Dlatego raczej pytałem o opinie użytkowników którzy konkretnie to mieli "w rekach", bo teoria i praktyka często się rozjeżdżają. Mi spoko starczy i z 12-15 cm, ale super-sucho nie jest, Irlandia do takich nie należy, wilgotność na zewnątrz/ w otwartej drewutni na poziomie 90%, drewno nie schnie jak w Polsce.
lepiej wez na wkrętarkę taki świderek i jakieś imadła czy coś żeby nie obróciło jak Wałęsie..


@nutka-instrumentalnews: Znam "łuparkę ze świdrem" - wiertarka odpada. Okresowo odnawia się kontuzja ręki - taka, że nie mogę utrzymać szczoteczki do zębów (dosłownie!) - a co dopiero wiertarkę. Jak zaleczę, to jest ok - ale NIE chcę odnawiać. Jestem lvl ~60. Niue chcę też wielkiej prasy hydraulicznej/elektrycznej. Rodzina śpi za ścianą, niektórzy kładą się spać