Nie ma wersji w historii, w której PIS by powiedział: - Jak nowa koalicja nie odwoła swoich słów, to #!$%@? z TVP! - A co powiedzili? - Że mamy #!$%@?ć z TVP
No nie ma takiej opcji, niezależnie jakby to wyglądało. Końcowo nie będzie się liczyło czy ktokolwiek zrobił coś zgodnie z prawem tylko czy ogół społeczeństwa uzna, że było to OK. Teraz inne rzeczy pokolei, bo aż odkopałem jakieś stare konto patrząc na wpisy tutaj i Twittera polityków.
Czy nowa koalicja legalnie przejęła sobie TVP? Jeden prawnik powie "tak", drugi prawnik powie "nie", a spora grupa zapyta "a jak ma wyjść?". Nie ma żadnej opcji, w której PIS by po prostu sobie odpuścił, powiedział że przegrali w makao i poszli spokojnie ogarniać święta, a przy dzieleniu się opłatkiem wyzywać żydów i gejów. Niezaleznie czy uchwałą taką, czy inną uchwałą, czy jakimś sądem, czy w końcu zmianą ustawy - w każdym wypadku PIS by krzyczał, ze to zamach na demokracje, pluralizm medialny i robienie drugiego TVN. No bo muszą mieć jakąś narrację i coś na tym ugrać, a co IMHO ugrywają, to potem.
Co z odcięciem sygnału dla TVP? No po pierwsze można sobie zadać pytanie, czy jak prezes TVN by sobie dzisiaj rano przy śniadaniu stwierdził "aaa do 19:30 dzisiaj nie ma żadnego programu, a potem zrobimy półtorej minutowy materiał i fajrant na dzisiaj", to czy wtedy PIS by się spinał, że jedna z głównych telewizji w Polsce przestaje działać? No oczywiście, że nie. No a mniej więcej to zrobiły nowe władze w TVP - czy to nowe władze TVP wybrane zgodnie z prawem? No proszę sobie wrócić do poprzedniego punktu i potencjalnych odpowiedzi prawników. Natomiast nie mamy się co oszukiwać, że gdyby TVP mogło sobie tam dalej nadawać, wiedząc że zarach ich zamkną, to pewnie przez wiele godzin byśmy mieli puszczane w kółko przemówienie jaruzela, przebitki z PRL i jak się nam poszczęści to z jakieś 3 programy o pacyfikacji strajku w kopalni "Wujek". Więc można powiedzieć, że nam się poszczęściło i było mniejsze ryzyko że czyjaś babcia zejdzie na zawał.
Co z policją na miejscu? Czy gdyby policji nie było, to PIS by się nie spinał, że w nowej Polsce nawet policja nie działa? - oczywiście, że tak Czy gdyby policja z jakiegoś powodu wyprowadziła nowe władze TVN z siedziby głównej, to PIS by się nie spinał, że przyjechali za późno? - oczywiscie, że tak Czy gdyby policja pozwoliła protestującym się #!$%@?ć z ludźmi w środku, to PIS by się nie spinał, że policja jest niezdecydowana i nie wie co robić? - oczywiście, że tak
Czy gdyby politycy nowej koalicji rok temu wbili się do siedziby TVP, okupowali ją, rzucali się na ludzi którzy tam pracują czy przeszkadzali prowadzić program i ogarniać pracę, to PIS by nie krzyczało, że zamach na demokrację i uniemożliwiają działanie państwowej telewizji dla milionów polaków? No oczywiście, że by krzyczyli, bo chodzi tylko i wyłącznie o narracje, a nie ofakty.
No i można sobie tak wymieniać i wymieniać, ale to nie ma sensu, bo niezależnie od sytuacji, każda strona polityczna będzie robiła polityczne rzeczy. Jak za miesiąc ktoś by zebrał wypowiedzi polityków z aktualnego okresu i z okresu 2015 roku, a potem zrobił quiz czy są to wypowiedzi: - ustępującej władzy z 2015 - PIS z 2023 - nowej koalicji z 2023 - PIS z 2015 to byśmy pewnie wszyscy sromotnie przegrali, bo mówią dokładnie to samo (tylko 8 lat temu Twitter i ogólnie SM nie działały jak teraz)
No bo co chce sobie tutaj ugrać PIS? Oczywiście pokazać, że nowa władza wcale nie jest lepsza i może przeciągnąć sobie jakiś elektorat niezdecydowany, który się boi jak widzi co robi nowa koalicja. Oczywiście trzeba grozić eskalacją na arenę międzynarodwą i że nowa koalicja trafi do więzienia, no bo jak to łamać konstytuacje i wprowadzać totalitaryzm, a nawet nie dostać obietnicy sprawiedliwości. Dodatkowo na następnych wyborach parlamentarnych może już ludzie nie będą pamiętać AŻ TAK MOCNO, że jak rano zobaczyli jakieś zdjęcie z TVP, to było trzeba sprawdzać czy to memik czy prawda, bo z poziomem TVP nie było nigdy wiadomo. No i wtedy takie zdjęcia z Borowiak Z ROZSTRZASKANĄ ręką po bohaterskim rzucaniu się na drzwi będą wyglądały bardzo ładnie. Jakieś fragmenciki wypowiedzi posłów PIS, że tutaj pracownicy TVP mówią, że byli męczeni strasznie (ale żaden pracownik TVP faktycznie tego przed kamerami nie powiedział), albo jakieś wpisy z Twittera że tutaj kolejne ranne osoby... no to wszystko będzie ładnie wyglądało bo nikt nie będzie pamiętał jak faktycznie było. Myślę, że jako obywatele zasługujemy chociaż na jakiś mały strajk głodowy pod siedzibą TVP, więc mogę o to dobrego krokiecika z kapustą i grzybami postawić. wą
No nowa koalicja wiadomo "wprowadzamy normalność" i pewnie będą cicho siedzieć o samych metodach jak to zrobili, bo końcowo liczy się że przejęli TVP. Jak pisałem wcześniej IMHO nie ugrali by tego w żaden "pokojowy sposób" i PIS zawsze krzyczał by to samo, a pewnie uznali że lepiej to załatwić szybko i nie mieć już tuby TVP pod nosem. Tutaj sprawdzianem tak naprawdę będzie jak za rok TVP będzie wyglądało - oczywiście minus taki, że po tym co PIS odwalał z TVP, to tak naprawdę niewiele muszą zrobić i już będzie nieźle.
W super pozycji (przynajmniej pod tym względem xD) jest teraz Konfederacja, która może sobie krzyczeć "No PIS zrobił straszną rzecz z TVP w ostatnich latach, ale teraz to przejęcie przez nową koalicje, to straszne" i sobie punktować obie strony (bo przecież są antysystemowi) i właśnie zgarniać tych co są przeciwko PIS, ale może nowego rządu się przestraszyli.
No więc z fartem mordki, nie przejmujcie się aż tak co politycy piszą, bo po prostu próbują robić swoje i zobaczymy co tam z tego nowego TVP się urodzi.
@gryyyn: ja przeczytałem brzmi to jak strumień świadomości wujka acika który jest pewny że musi podzielić się ze światem swoimi przemyśleniami nt. bieżącej sytuacji politycznej na fb.
- Jak nowa koalicja nie odwoła swoich słów, to #!$%@? z TVP!
- A co powiedzili?
- Że mamy #!$%@?ć z TVP
No nie ma takiej opcji, niezależnie jakby to wyglądało. Końcowo nie będzie się liczyło czy ktokolwiek zrobił coś zgodnie z prawem tylko czy ogół społeczeństwa uzna, że było to OK.
Teraz inne rzeczy pokolei, bo aż odkopałem jakieś stare konto patrząc na wpisy tutaj i Twittera polityków.
Czy nowa koalicja legalnie przejęła sobie TVP? Jeden prawnik powie "tak", drugi prawnik powie "nie", a spora grupa zapyta "a jak ma wyjść?".
Nie ma żadnej opcji, w której PIS by po prostu sobie odpuścił, powiedział że przegrali w makao i poszli spokojnie ogarniać święta, a przy dzieleniu się opłatkiem wyzywać żydów i gejów. Niezaleznie czy uchwałą taką, czy inną uchwałą, czy jakimś sądem, czy w końcu zmianą ustawy - w każdym wypadku PIS by krzyczał, ze to zamach na demokracje, pluralizm medialny i robienie drugiego TVN. No bo muszą mieć jakąś narrację i coś na tym ugrać, a co IMHO ugrywają, to potem.
Co z odcięciem sygnału dla TVP? No po pierwsze można sobie zadać pytanie, czy jak prezes TVN by sobie dzisiaj rano przy śniadaniu stwierdził "aaa do 19:30 dzisiaj nie ma żadnego programu, a potem zrobimy półtorej minutowy materiał i fajrant na dzisiaj", to czy wtedy PIS by się spinał, że jedna z głównych telewizji w Polsce przestaje działać? No oczywiście, że nie.
No a mniej więcej to zrobiły nowe władze w TVP - czy to nowe władze TVP wybrane zgodnie z prawem? No proszę sobie wrócić do poprzedniego punktu i potencjalnych odpowiedzi prawników.
Natomiast nie mamy się co oszukiwać, że gdyby TVP mogło sobie tam dalej nadawać, wiedząc że zarach ich zamkną, to pewnie przez wiele godzin byśmy mieli puszczane w kółko przemówienie jaruzela, przebitki z PRL i jak się nam poszczęści to z jakieś 3 programy o pacyfikacji strajku w kopalni "Wujek". Więc można powiedzieć, że nam się poszczęściło i było mniejsze ryzyko że czyjaś babcia zejdzie na zawał.
Co z policją na miejscu?
Czy gdyby policji nie było, to PIS by się nie spinał, że w nowej Polsce nawet policja nie działa? - oczywiście, że tak
Czy gdyby policja z jakiegoś powodu wyprowadziła nowe władze TVN z siedziby głównej, to PIS by się nie spinał, że przyjechali za późno? - oczywiscie, że tak
Czy gdyby policja pozwoliła protestującym się #!$%@?ć z ludźmi w środku, to PIS by się nie spinał, że policja jest niezdecydowana i nie wie co robić? - oczywiście, że tak
Czy gdyby politycy nowej koalicji rok temu wbili się do siedziby TVP, okupowali ją, rzucali się na ludzi którzy tam pracują czy przeszkadzali prowadzić program i ogarniać pracę, to PIS by nie krzyczało, że zamach na demokrację i uniemożliwiają działanie państwowej telewizji dla milionów polaków? No oczywiście, że by krzyczyli, bo chodzi tylko i wyłącznie o narracje, a nie ofakty.
No i można sobie tak wymieniać i wymieniać, ale to nie ma sensu, bo niezależnie od sytuacji, każda strona polityczna będzie robiła polityczne rzeczy. Jak za miesiąc ktoś by zebrał wypowiedzi polityków z aktualnego okresu i z okresu 2015 roku, a potem zrobił quiz czy są to wypowiedzi:
- ustępującej władzy z 2015
- PIS z 2023
- nowej koalicji z 2023
- PIS z 2015
to byśmy pewnie wszyscy sromotnie przegrali, bo mówią dokładnie to samo (tylko 8 lat temu Twitter i ogólnie SM nie działały jak teraz)
No bo co chce sobie tutaj ugrać PIS? Oczywiście pokazać, że nowa władza wcale nie jest lepsza i może przeciągnąć sobie jakiś elektorat niezdecydowany, który się boi jak widzi co robi nowa koalicja. Oczywiście trzeba grozić eskalacją na arenę międzynarodwą i że nowa koalicja trafi do więzienia, no bo jak to łamać konstytuacje i wprowadzać totalitaryzm, a nawet nie dostać obietnicy sprawiedliwości.
Dodatkowo na następnych wyborach parlamentarnych może już ludzie nie będą pamiętać AŻ TAK MOCNO, że jak rano zobaczyli jakieś zdjęcie z TVP, to było trzeba sprawdzać czy to memik czy prawda, bo z poziomem TVP nie było nigdy wiadomo. No i wtedy takie zdjęcia z Borowiak Z ROZSTRZASKANĄ ręką po bohaterskim rzucaniu się na drzwi będą wyglądały bardzo ładnie. Jakieś fragmenciki wypowiedzi posłów PIS, że tutaj pracownicy TVP mówią, że byli męczeni strasznie (ale żaden pracownik TVP faktycznie tego przed kamerami nie powiedział), albo jakieś wpisy z Twittera że tutaj kolejne ranne osoby... no to wszystko będzie ładnie wyglądało bo nikt nie będzie pamiętał jak faktycznie było. Myślę, że jako obywatele zasługujemy chociaż na jakiś mały strajk głodowy pod siedzibą TVP, więc mogę o to dobrego krokiecika z kapustą i grzybami postawić. wą
No nowa koalicja wiadomo "wprowadzamy normalność" i pewnie będą cicho siedzieć o samych metodach jak to zrobili, bo końcowo liczy się że przejęli TVP. Jak pisałem wcześniej IMHO nie ugrali by tego w żaden "pokojowy sposób" i PIS zawsze krzyczał by to samo, a pewnie uznali że lepiej to załatwić szybko i nie mieć już tuby TVP pod nosem.
Tutaj sprawdzianem tak naprawdę będzie jak za rok TVP będzie wyglądało - oczywiście minus taki, że po tym co PIS odwalał z TVP, to tak naprawdę niewiele muszą zrobić i już będzie nieźle.
W super pozycji (przynajmniej pod tym względem xD) jest teraz Konfederacja, która może sobie krzyczeć "No PIS zrobił straszną rzecz z TVP w ostatnich latach, ale teraz to przejęcie przez nową koalicje, to straszne" i sobie punktować obie strony (bo przecież są antysystemowi) i właśnie zgarniać tych co są przeciwko PIS, ale może nowego rządu się przestraszyli.
No więc z fartem mordki, nie przejmujcie się aż tak co politycy piszą, bo po prostu próbują robić swoje i zobaczymy co tam z tego nowego TVP się urodzi.
#tvp #polityka