[jmuhha]

@Tytys_Bomba: eurobiznes, farmer,

ogolnie im prostsza gierka tym lepiej (｡◕‿‿◕｡)

[Tytys_Bomba]

@jmuhha nie no, trochę słabo eurobiznes wypada przy reszcie tego co wymieniłem, ale dzięki za sugestie. :) Myślę nad Puerto Rico, Agricola I ew. Zamki Burgundii ale zastanawiam się czy nie przesadzę z mechanika, bo sam nie miałem przyjemności ograć tych tytułów :P

[owl-right]

@Tytys_Bomba zobacz może Sagradę, Wybuchową Mieszankę, Century Korzenny Szlak, Welcome to.

[venomik]

@Tytys_Bomba: Jeśli radzą sobie z Terraformacją Marsa bez problemów, to poradzą sobie też z wymienionymi przez Ciebie grami.
Możesz też zerknąć na takie gry jak Everdell, Viticulture, Kaskadia, Szarlatani z pasikurowic. Albo z abstraktów, jak Splendor - Sagrada bądź Azul.
To wszystko są gry, w które można zagrać w 2, 3 i 4 osoby i poziomem zaawansowania są gdzieś pomiędzy Splendorem i Terraformacją Marsa. Jedne bliżej Splendoru (Sagrada), inne pośrodku (Kaskadia),

[Wisent_14]

Wyprawa do El Dorado jest łatwa grą z elementami hand management. Osobiście każdemu polecam Hansa Teutonica - gra o stosunkowo prostej mechanice i zasadach, która oferuje ogromną głębię. Nie spotkałem się z tytułem który oferowałby tyle radości i emocji już po grze - człowiek wraca do domu i myśli o ostatniej rozgrywce.

[Munchhausen]

@Tytys_Bomba: Celowałbym w Sagradę albo Wyprawę do El Dorado.

[bukimi]

Puerto Rico

@Tytys_Bomba: To jest tytuł, który działa od 3 osób dopiero.
Ja z rodzicami grałem w Speicherstadt - dziś sprzedawane w reedycji razem z dodatkiem (i taniej) jako Jorvik. To gra licytacyjna. Proste zasady i bardzo przyjemna.
Rodzice lubili też "Na sprzedaż" (szybkie i lekkie) oraz "Kolejka" w klimatach PRL.

[Tytys_Bomba]

@bukimi @Munchhausen @Wisent_14 @venomik @owl-right dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Zdecydowałem się na Sagrade :)