Aktywne Wpisy
PoloRL +1151
QHiN +415
Historia z wakacji dwa tygodnie temu:
Jestem w Albanii. Miejscowość Saranda. Południe Albanii blisko granicy z Grecją.
Siadam na kawę w lokalnej kawiarni na poranną kawę (za espresso 80 centów spoko cena). Akurat siedziałem sam.
Stolik obok mnie jakiś Albańczyk w wieku 30-40. Pyta się skąd jestem i jak mi się podoba.
Mówię, że jestem z Polski.
Co mówi Albańczyk?
Jestem w Albanii. Miejscowość Saranda. Południe Albanii blisko granicy z Grecją.
Siadam na kawę w lokalnej kawiarni na poranną kawę (za espresso 80 centów spoko cena). Akurat siedziałem sam.
Stolik obok mnie jakiś Albańczyk w wieku 30-40. Pyta się skąd jestem i jak mi się podoba.
Mówię, że jestem z Polski.
Co mówi Albańczyk?
- pojawil sie w klubie w dniu tejze bitwy
- uciekl tuz przed swoja walka
- trzy dni siedzial w domu na #!$%@? wymyslajac jakas wymówke
- wymówka: nie chcialo mi sie, nie mój klimat, same prawiczki tam byly, #!$%@? mnie jakis menel, zaluje ze tam pojechal, wyszedlem
- nazywaj sie Amadeusz Farmazon
#famemma #amadeuszferrari #bitwaopoludnie