Wpis z mikrobloga

#famemma Wyznaje pewną zasadę-to nie kopać leżącego
Zdaje się Amadi stajesz na nogi, wracam do tematu twego
Skopie ci pysk za twój wyskok, zbite psisko
Lubisz czuć ból-znaczy jesteś masochistą
Niestety, stety wciąż na ciebie epitety
Lubię wyszukiwać i używać ich bo bredzisz
Ogladam Bitwe o Poludnie,
Głośno i wyraźnie słyszę okrzyki #!$%@?ć tę #!$%@?ę,
To do ciebie Ferrari pstryczek
A ty możesz protestować, ale jesteś #!$%@?ą zobacz
Zbyt wielu nie ma takich, którzy chcą cię uszanować
Ty znów wypuściłeś syf w miasto, które dziś się wstydzi
Że ma takiego głąba, szczerze cię nienawidzi
Znaczna grupa osób, to parę nowych głosów
Co do donosów, to twój ulubiony sposób
Bo to ty mnie pomówiłeś narobiłeś se bigosu
Słowo za słowo te 17 wersów cię poniża
A ten zrobi męczennikiem i przybiją cię do krzyża
Jestem pewien, że nie zdołasz oprzeć się mojej tyradzie
Dowiedz się, że bardzo lubię twoje życie zmieniać w badziew
Przenigdy "bracie" nigdy nie byliśmy blisko
Bo ty lubisz się wyluzować z chłopakami-wszystko
Co wiedział to powiedział takie dziś są moje kontry
Niby co ty o mnie wiesz że chcesz ciągnąć temat? skończ z tym
Będąc w trasie 200 dni przeważnie każdego roku
Mamy lepsze tematy niż ty i twój niepokój
Uspokój drżenie łydek królu komercyjnych dziwek
Chcesz dostaniesz w pi*dę bo się prosisz o to synek
  • 2