[sliczny18]

Cześć wszystkim. Zamawiał ktoś matryce OLED z aliexpress? Chciałem zostać bohaterem w swoim domu i zadeklarowałem się że wymienię w lapku żony pęknięty ekran (vivobook k513e). Zamówiłem matryce IPS, myślałem że są wymienne, złącze identyczne itp, okazuje się że nie. Koszt matrcycy w Polsce 1000-1200 (łapek jakieś 3.5k), natomiast z aliexpress widzę za 650, wiadomo dostawa miesiąc, ale to do przeżycia. Czy ktoś posiada jakieś doświadczenia? #vivobook #asus #oled

[Nowa_Zielonka_]

@sliczny18: lepiej od razu oddaj na serwis ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[miauczar]

@sliczny18 wymiana nie jest taka prosta Przy czym bardzo łatwo uszkodzić złącze LCD na płycie głównej bądź sam nowy LCD. Druga sprawa chińskie zamienne ekrany często mają wady, parę razy miałem ciemniejsze punkty na ekranie i Chińczyk Nie chce za bardzo uznawać reklamacji. Przy tej kasie raczej bym nie ryzykował.

[sliczny18]

@Nowa_Zielonka_: był na serwisie bo nie wiedziałem dokładnie co się stało, eksperci uznali że matryca i faktycznie widać pęknięcie. Co do samodzielnej wymiany to my że szwagrem nie takie rzeczy robili. Sama wymiana w sumie za mną, tylko nie na taką matryce jak należy, więc tutaj się nie obawiam jakoś mocno. Co do samego produktu dalej nie wiem, wymienię na taką za 1200 i znowu strzeli przez czyjąś nieuwagę więc