Wpis z mikrobloga

Kupiłem Hori Split Pady Pro i komfort grania przenośnego względem standardowych Joyconów jest naprawdę większy. Pady przyjemnie leżą w dłoniach, mają dobrze wpadające spusty jak i programowalne łopatki. Grzybki też są większe niż w Joyconach przez co jakoś przyjemniej leżą pod palcami. Na minus brak żyroskopu no i jakość wykonania jak na licencjonowany produkt jest dosyć średnia. Pady są lżejsze od Joyconów. Wahałem się między Split Padami a Nitro Deckiem. Wybrałem Hori bo Nitro Deck dodaje zdecydowanie większy ciężar do przenośnego grania i nie pozwala włożyć konsoli bezpośrednio do stacji dokującej, jednak przy różnicy w cenie około 50 zł, Nitro Deck oferuje chyba więcej niż Hori. Na ten moment pady testowałem w Hadesie oraz Nier Automate i jakoś nie chce wracać do joyconów przy przenośnym graniu #nintendoswitch #hori #nintendo
tomaszek1161 - Kupiłem Hori Split Pady Pro i komfort grania przenośnego względem stan...

źródło: IMG_6191

Pobierz
  • 6
@tomaszek1161: kupowanie teraz split pada, gdy jest nitro, nyxi albo nawet neogrip to nieporozumienie.. jak 4 lata temu nie było alternatywy to były ok, ale teraz? ... co kto lubi.
@Emill: pytałem się o opinie na Wykopie i widziałem recki online. Nitro Deck rozważałem ale widziałem też po postach na reddicie że sporo problemów miał z portem USB u niektórych użytkowników. Hori było w mojej półce cenowej i jest na licencji Nintendo. Poza brakiem żyroskopu mi na ten moment odpowiada
@tomaszek1161 ponoć w nitro praw gałka jest niewygodnie położona, wiec tez nad split pad się zastanawiam. A te analogi to jak np w padach do Xbox? Bo w tych switchowych nie potrafię celować, do tego są strasznie delikatne.