Wpis z mikrobloga

Hejka mechaniczne Mirki, samochód raz na czas to jest co miesiąc albo dwa razy w miesiącu wywala mi błąd że wydajność katalizatorów jest poniżej normy co jest bzdurą bo mam wymieniony cały układ wydechowy i na teście spalin wyszło wszystko idealnie i odczyty podczas jazdy z lambdy są cały czas w granicy 1. Co jeszcze może powodować takie zachowanie? Po wyczyszczeniu błędu mam spokój na kolejne pół miesiąca do miesiąca. Auto to #lexus GS 300 z 2005 roku 3GRFSE, no i czy w ogóle lambda pokazuje wydajność katalizatora w jakiś sposób? #mechanikasamochodowa
Wextor - Hejka mechaniczne Mirki, samochód raz na czas to jest co miesiąc albo dwa ra...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 18
@Wextor: no to już powinien być trochę lepszy niż stalowa siateczka. A znasz producenta?

I kiedy go wymieniałeś?

Masz dwie sondy. Jedna przed katalizatorem, która reguluje mieszankę. Druga za katalizatorem, która sprawdza jego wydajność.
  • 0
@__-- wymieniłem go z dwa miesiące temu, jedna sonda w parametrach silnika to jest chyba lambda a druga opisana jako O2 sensor?

Wg neta to A properly functioning oxygen sensor will show a rapidly fluctuating output voltage between approximately 0.1 and 1.0 volts. When the air-fuel mixture is perfect, the O2 voltage value will be exactly 0.45V.

Mój ma odczyty prawidłowe cały czas
@Wextor: obstawiam gówniany katalizator. Może też pierwsza sonda już źle czytać ale raczej by błędem waliło. Podejrzałem pierwszy lepszy kat tej firmy do audi a4 2.0 benzyna i kosztuje 900zł. Takie katalizatory albo źle działają od samego początku albo po pół roku/roku błędy zaczynają się pojawiać z powrotem. Na przyszłość to bierz ASO albo poszukaj innego sposobu aby błąd nie wyskakiwał.
@Wextor: ta która skacze od 0.1 do 0.9 jak dodajesz gazu to regulacyjna. Ta co ma wartości raczej stałe to diagnostyczna. Każdy samochód ma swój algorytm czytania wartości sondy diagnostycznej. W jednym wartości X będą prawidłowe, a dla innego już będzie pretekstem żeby walnąć błędem.
  • 0
@__-- nie ma opcji że kupię z ASO bo kosztuje 8300 to już wolę jeździć z błędem tylko nadal pomijając to co go powoduje jak odczyty z sensorów są prawidłowe
@Wextor: no właśnie tyle one kosztują bo mają w sobie te wszystkie metale szlachetne co robią robotę. A te zamienniki to mają jakiś procent tego i dlatego to nie działa jak oryginał.
Jedź albo do tunera aby w ECU wywalił wyświetlanie tego błędu albo pobaw się w tulejki pod sondę zwane dumnie emulatorem.
@Wextor: no i czasami to działa. Ale warto wziąć kilka różnych. Inne średnicę otworu, proste, kątowe. No i kombinować. Z tego co pamiętam jest też z regulacją otworu to może nawet lepiej taki prosty i kątowy.
@Wextor: w tym filmie gość omawia diagnozowanie katalizatora. Pokazuje gdzieś w połowie filmu test polegający na zalaniu dolotu gazem aby silnik pracował na bogatej mieszance i spaliny bogate w paliwo nasyciły katalizator. Później po odcięciu dodatkowego paliwa liczy się czas aż sonda za katalizatorem zacznie pokazywać ubogą mieszankę (bo ECU z racji dodatkowego paliwa zejdzie mocno z korektami otwarcia wtrysków mocno w dół.
biskup2k - @Wextor: w tym filmie gość omawia diagnozowanie katalizatora. Pokazuje gdz...
@Wextor @Wextor to jest procedura diagnostyczna sterownika, który właśnie w ten sposób określa sprawność katalizatora. Nasyca tlenem katalizator, potem daje bogata dawkę i liczy czas w jakim katalizator będzie w stanie utleniać węglowodory. Przynajmniej tak to wygląda w motronicach Boscha. Oczywiście sondy muszą być sprawne, jeśli mają jakiś dryf to procedura będzie przekłamana, polecam zmieniać sondy na markowe w celu uniknięcia błędów pomiaru.