Wpis z mikrobloga

@Nieznajomy_U_Bram: Bylem na pyrkonie przed covidowym i prelekcje byly najlepsze z tego calego konwentu, poszedlem na jedna z grzedowiczem i bardzo mnie rozczarowala(chyba byl tam tylko zeby swoje ksiazki sprzedawac). Druga byla jakies zastepstwo ktora bardzo mi sie podobala, bo gosc pelen pasji rozmawial tam o gatunku sci-fi, taki zajawkowicz. Trzecia jakas smieszna babka o swoich figurkach z kinskich bajek i nomenklatury japonskiej. Jak juz tam bedziesz chcial jechac to sobie