Wpis z mikrobloga

W ogóle ci nasi sportowcy to jest jakiś fenomen. A propos wczorajsze konfrontacji Sulęcki vs Parke, przypomniala mi sie pierwsza naprawde powazna walka Szpilki za oceanem, czyli Szpilka vs Jennings.

Szpilka wtedy jak cala grupa Wasilewskiego mial stala wyplate od promotora, zapewnione mieszkanie, zarcie chyba tez i jedyne na czym musial sie skupic to trenowanie, nic wiecej. A Jennings pracował wtedy na pełen etat w banku, a oprocz tego zawodowo uprawiał boks.

Sytuacja w ogole nie do wyobrażenia, jeden chłop, ktory jedyne co ma za zadanie to lazic na treningi, dobrze jesc i sie regenerowac vs chłop co normalnie na 8 godzin #!$%@? do roboty, a oprócz tego musi trenować. Oczywiscie Szpilka przegrał przez nokaut.

Natomiast zmierzam do tego, ze nasi sportowcy sa jacys #!$%@? oderwani od rzeczywistosci. Traktuja ten ich sport jako cos co czyni z nich lepszych. Nawet jak ida do cyrku, w którym sa malpami, to traktuja to wszystko na powaznie, na sportowo prawilnie, a przyjezdza taki Irlandczyk i wie, ze to jest cyrk, a oni sa malpami, wiec rzuca w druga małpę bananem, bo przeciez widzowie w cyrku nie przychodza ogladac walki dwoch wielkich sportowcow, tylko to jak ci sportowcy beda taplac się w kisielu.

Dopóki tego nasi wielcy sportowcy nie zrozumieją, to powinni miec zakaz wystepowania we freakach i niech biją się na galach w Ostrzeszowie Dolnym za 20 koła złotych, tam na pewno ktos doceni ich umiejetnosci sportowe. #famemma
niezdiagnozowany - W ogóle ci nasi sportowcy to jest jakiś fenomen. A propos wczorajs...

źródło: z15337997V,Artur-Szpilka-i-Bryant-Jennings

Pobierz
  • 11
@niezdiagnozowany:
Nasi pięściarze są rozkojarzeni bo robi się z nich celebrytów, zaprasza przed kamery, zaprasza na imprezy, zaśmieca im się głowy (Janik z Jeleniej Góry to kolejny świetny przykład gościa który dostał wszystko i wolał wąchać kokainę dwa dni w hotelu albo taki Patryk Szymański wielki prospekt sprzed kilku lat wysłany do Stanów by trenował z najlepszymi, pompowano w niego forsę, poczuł się celebrytą i przegrał przez nokaut z naszym polskim
@niezdiagnozowany:
Mam wrażenie, że Striczu jest zbyt pewny swoich umiejętności pięściarskich, kompletnie bagatelizuje K1 i nie zdaje sobie sprawy, że jego nogi nie są przyzwyczajone do przyjmowania kopnięć i każde kopnięcie będzie odczuwał mocno.
Norman przyznaje, że będzie kopał jego łydki by wyłączyć mu nogi i pozbawić go szybkości i dynamiki i do Stricza nie dochodzi kompletnie jak zmieni to przebieg walki.
https://www.youtube.com/watch?v=Jl43fofKmJ0
@niezdiagnozowany: szpilka by osiągnął dużo (co ja jestem zdania że gdyby miał inny mental to by pokonał wildera wtedy nikt nie wiedział że to była taka #!$%@? w defensywie, a w tej walce pokazywał się bardzo dobrze do czasu aż nie opuszczał rąk).

Jego pato znajomi, kryminał i inne bzdury okazały się ważniejsze i przez to można śmiało powiedzieć umiejętności miał ale mentalu nie miał na mistrza.

Btw on na równi
@PiersiowkaPelnaZiol:

szpilka by osiągnął dużo (co ja jestem zdania że gdyby miał inny mental to by pokonał wildera wtedy nikt nie wiedział że to była taka #!$%@? w defensywie, a w tej walce pokazywał się bardzo dobrze do czasu aż nie opuszczał rąk).


Co do tego sie zgadzam, powiem wiecej, on wtedy nawet jeszcze umial przyjac i mam wrazenie, ze Wildera bardzo deprymowal taki arogancki styl, a nawet Szpilka w tamtej