Wpis z mikrobloga

  • 2
@Gnieznianin: Najogólniej jak się tylko da żeby nie spojlerować. Spodziewałem się, że historia dotycząca frieren skupi się bardzo na przemijaniu i realizacji niektórych rzeczy przez główną bohaterkę. I to na początku faktycznie dostawaliśmy ale później historia cały czas zmienia się w typowy animiec o nawalance z demonami,a to co mnie przyciągnęło stało się marginesem. No i od któregoś chaptera polega to cały czas na zasadzie coś się dzieje, ona sobie przypomina