Wpis z mikrobloga

#warhammer40k

Czytaliście genefathera?

Zastanawia mnie wątek nowych ludzi, już w trylogii fabiusa bile było powiedziane że są perfekcyjni. Teraz kiedy został przebudzony i dostał zadanie od abadona żeby zrobić chaos primaris sm odnajduje go Porter - kobieta z rodzaju homo novus który to gatunek bodajże przez 3 tysiące lat jak bile spał, ewoluował. Są jeszcze szybsi jeszcze zwinniejsi jeszcze silniejsi, są odporni na wpływ chaosu i najwyraźniej mniej widoczni dla psykerów możliwe że są częściowo pariahami, drobna kobieta bez power armora i długim nożem była w stanie dorównać primusowi - chimerze 20 genoziaren - perfekcyjnemu dziecku cawla.

I tu się pojawia pytanie, w trylogii mieli kilkaset światów które fabius ewakuował do niedostępnej i bezpiecznej planety w pajęczym trakcie bo miał na pieńku z mrocznymi eldarami.
Po długim czasie kiedy nowi ludzie się udoskonalili i prawdopodobnie wielokrotnie zwiększyli swoją liczebność wydaje się to być okropnie op.
Po co w ogóle SM skoro zwykli nowi ludzie mogliby ich pokonać, gdyby nowych ludzi masowo zrekrutować do ktorejś ze stron to wydaje się jakby nagle mieć siłę legionów astqrtes i nawet nie trzeba dawać im jakiegoś kozackiego sprzętu. Chyba że to tylko taki koncept no i elo w następnej książce już będzie co innego.
  • 5