Wpis z mikrobloga

@Najmilszy_Maf1oso: Ech pamiętam czasy, że kupiłem jakąś pierdołę, żeby dostać kupon chyba z 20%, potem za newsletter dawali 5% i jeszcze jak głupi usuwałem i dodawałem towar do koszyka, żeby dostać dodatkowy 1%. Cebula mocno i chyba przez pomyłkę połączyli zniżkę na buty z rabatami, ale ostatecznie kupiłem dla siebie i różowej buty po ok. 675 zł, które w sklepach normalnie stały po 1200 zł.