Wpis z mikrobloga

Siemka Mirki, w styczniu planuje wyprowadzić się na stałe na Filipiny. Czy jest tu ktoś mieszkajacy tam na stałe albo mający podobne plany? Prawdopodobnie osiądę w Cebu lub innym dużym mieście. Fajnie byłoby mieć tam kogoś znajomego aby nie oszaleć wśród tych Azjatów i czasem wyskoczyć na piwko. Może macie jakieś złote rady przed wylotem?
#filipiny #azja #emigracja
  • 21
@Sercekapusty: W filipinach nie byłem, także z dystansem do mojej rady. Ale na różnych nsfw travels odradzają Cebu, a przeniesienie się do średniego miasta, które nie jest tak eksplorowana przez białych, unikniesz golddigerek, scamów i nie będziesz traktowany "aż tak" jak chodzący portfel. Jak chcesz jeszcze przed wyjazdem sobie ogarnąć filipinki to okcupid
@KruKkk: Najchętniej to bym zamieszkał gdzieś na małej wyspie korzystając z uroków przyrody i bliskości do morza, ale potrzebuję w miare szybkiego neta do pracy a w takim miejscach jest z tym ciężko. W dużym mieście typu Ceby jest dobry net. Nie ma tam ładnych plaż, ale przynajmniej jest co robić i gdzie wyjść (kina, knajpy itd.). Małe miasto wydaje mi się najgorszym wyborem dla takiej osoby jak ja, która nikogo
@bialawitz: To zależy czego się oczekuje od miejsca zamieszkania. Jeżeli chodzi o zakładanie rodziny to masz rację, najlepiej przenieść się z żoną/dziećmi na prowincje i żyć spokojnie. Jednak dla singla myślę, że miasto jest lepszym wyborem. Cebu nie jest aż tak straszne jak Manila, a pod ręką jest praktycznie wszystko. Nie wiem jak długo trwa podróż na moalboal ale pewnie kwestia kilku godzin, więc można każdej chwili się wybrać
@Sercekapusty no kolego powiem ci byłem tylko turystycznie i dla mnie Manila>Cebu City. Byłeś w ogóle i w jednym i w drugim? A co do neta jak chcesz na wyspę to szukaj guesthousow/najmu że starlinkiem, na Palawanie trochę tego bylo
@bialawitz: I co, podrywają cie filipinki? zapraszają same z siebie na jakies spotkania?? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Sercekapusty a jaka masz prace, ktora bedzie cie utrzymywac?
@march jak poznales swoją zone? jak zarabiasz na życie? Czy traktujecie cie ona tylko jak bankomat? i czemu nie mieszkasz na filipinach? @mrgallar czemu manila lepsza od cebu, pod jakim wzgledem
@Aluminium_Glin dla mnie w Cebu to troszkę wyglądało w IT parku i w Ayala jak jakiś matrix - masa korporacji, wszyscy w biegu, 7 eleven pełne o każdej porze dnia i nocy ładnie ubranych korposzczurkow jedzących na szybko zupki chińskie :D dziwny klimat dla mnie. Odwiedziłem parę podobno fajnych imprezowych miejscówek I bez szalu - dużo podstarzałych Europejczyków i Amerykancow na lowach. Poza fensi dzielnicami, b duża bieda. Podobnie zresztą jest w
nawet na tinderze było ciężko - albo dziewczyny za $ albo wiecznie w pracy w call center;


@mrgallar: czyli nie opłaca się tam jechać i szukać egzotycznych dziewczyn jako turysta mad mad

tak szczerze to nic innego raczej mnie nie interesuje, bo jedzenie, krajobrazy itp są o wiele lepsze blizej. Chyba za duzo się naczytałem i nasluchalem w takim razie na ten temat.
@Aluminium_Glin o kurcze no nie wiem Palawan jest super akurat jeżeli chodzi o krajobraz i widoki, dalej nie zatłoczony i tani dla Polaka. Dziewczyny też się znajdą :D nie wiem ile masz lat ale jak pisałem wyżej - jak wiek ok I wygląd normalny, to akurat z dziewczynami nie będzie problemu jak będziesz na dłużej ani na Cebu, ani w Manili, ani na Palawanie ;) i to mówię z doświadczenia. Jedz sobie
@Aluminium_Glin: ja z rozowa bylem, wiec nie podchodzily.

To zależy czego się oczekuje od miejsca zamieszkania. Jeżeli chodzi o zakładanie rodziny to masz rację, najlepiej przenieść się z żoną/dziećmi na prowincje i żyć spokojnie


@Sercekapusty mordo, jakbym mial zakladac rodzine, to w zyciu bym tego dzieciom nie zrobil, zeby musialy sie wychowywac na Filipinach xD Cebu moze byc spoko na chwile, ale na dluzszy czas nie idzie wytrzymac. Korki takie, ze
@bialawitz: Uważasz że dzieci będą bardziej szczęśliwe żyjąc w Polskim mieście i grając całymi dniami na kompie niż na filipińskiej wyspie gdzie maja dostęp do pięknych plaż i otwartych ludzi dookoła? Przecież nie mieszkalbys z nimi w chatce z gałęzi tylko cywilizowanym domu. Poza tym dostęp do netu też już tam jest prawie wszędzie
@Aluminium_Glin: myślę że ogarniając jedynie Excela byłbyś w stanie znaleźć jakąś zdalna pracę. Problem w tym, że coraz mniej ofert pracy całkowicie zdalnej. W większości ogłoszeń to praca hybrydowa gdzie musisz być w biurze raz na jakiś czas.
@bialawitz: rozumiem i nie dziwię Ci się, że tak uważasz bo właśnie to jest nam wpajane od urodzenia jak synonim szczęścia w Europie. Szkoła, praca, dobre auto i wielki dom. Pół życia poświęcamy na próbie osiągnięcia tych celów, ale czy to daje szczęście w życiu? Nie mówię, że szkoła jest bee, ale uczyć się o pierwotniakach czy podstawowej matmy można wszędzie. A jak ktoś chce na studia to Cebu czy Manila