Aktywne Wpisy
![423frewq4f23](https://wykop.pl/cdn/c0834752/a95a7a8c204533340935351e388fc288d57565fb23e1a2592d046cf91e2b2ecd,q60.png)
423frewq4f23 +7
Umiecie jeść nożem i widelcem tak poprawnie że nóż w prawej a widelec w lewej? Ja to nigdy tego nie umiem i zawsze się wstydzę jak nie jestem u siebie jeść coś co trzeba kroić bo macham tym nożem jak upośledzone dziecko.
#przegryw
#przegryw
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +3
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czuję się jak damski przegryw ale nie przez wygląd.
Mnóstwo lat spędziłam na doprowadzaniu swojego zdrowia do porządku. Było bardzo źle. Potem poleciało też zdrowie psychiczne, depresja i nerwica na skutek przeżyć i ciągłego lęku jak będę się czuła jutro. Bez pomocy jakoś dałam radę... Teraz mam 31 lat. Wygląd 8/10, mam normalną pracę, głowa też już jest spokojna i zdrowa ale ostatnio dotarło do mnie, że teraz płace
Czuję się jak damski przegryw ale nie przez wygląd.
Mnóstwo lat spędziłam na doprowadzaniu swojego zdrowia do porządku. Było bardzo źle. Potem poleciało też zdrowie psychiczne, depresja i nerwica na skutek przeżyć i ciągłego lęku jak będę się czuła jutro. Bez pomocy jakoś dałam radę... Teraz mam 31 lat. Wygląd 8/10, mam normalną pracę, głowa też już jest spokojna i zdrowa ale ostatnio dotarło do mnie, że teraz płace
#residentevil
(First person) Spin offy też zajebiste. Kolejność według mnie ważna fabularnie. Jedynkę można pominąć.
RE4 to nowa historia odrębna od RE2/3, ale występują postacie z RE2, więc lepiej ograć dwójkę wcześniej.
RE7 to już kompletnie coś nowego i nie musisz nic znać. RE8 to bezpośredni sequel 7.
Której ścieżki nie wybierzesz powinieneś się dobrze bawić.
Ok, czyli tak będzie git?: RE 2 remake (2019), RE 3 remake (2020), RE 4 remake (2023), opcjonalnie RE5 (2009) i RE6 (2012) i dalej RE7 (2017) i Village (2021).
Co do jedynki, nie wiem czy chce mi sie pykać w remake z 2002, może co najwyżej jakieś streszczenie przeczytam, jeśli to w ogóle istotne w kontekście dwójki, trójki itp.
Fajnie się składa, bo tanio stoi dwójka i
Przed chwilą zakończyłem historię Ethana Wintersa, chociaż mam przeczucie, że to nie koniec - na co wskazuje scena po napisach.
Co do rozgrywki, to rdzeń nie zmienił się od siódemki, chociaż znacznie przyspieszono tempo rozgrywki, przeciwnicy inaczej się zachowują, a my dostajemy więcej sprzętu. Wszystkiego ogólnie jest więcej i bardziej, jeśli wiecie, o co chodzi.
Po początkowych
Co do Revelations - pochylę się nad tematem, muszę zastanowić się czy toporność tych gier mnie odrzuci, czy nie. Ale pewnie dam szansę.
Co do Village to ehh, grało mi się super, ale im dalej tym bardziej dostrzegam też bolączki tej części. Gra niby jest długa, ale tak naprawdę świat jest dość mały, po prostu tempo jest takie że się to wolno przechodzi. Zamek miał
Świat gry, choć faktycznie mały, jest dość nieźle przemyślany, by powracać do znajomych domów i uliczek typowymi residentowymi zagrywkami, czyli: tu zamknięte drzwi, tam zablokowana droga. Mnie ta dość mała wioska nie uderzała w oczy, bo była sprytnie zaprojektowana. Dopiero jak o tym wspomniałeś, to faktycznie - może brakło skali. No, a może nie skali, ale jakiejś większej zmiany w trakcie rozgrywki, żeby uczynić ją na nowo ciekawą.
Zamek -
Mnie osobiście bardziej bolało chyba że jej córki były ograniczone do bossfightów nie licząc Cassandry która mogła pojawić się losowo, chociaż ze