Wpis z mikrobloga

Siemanko jaki rowerek polecacie dla 3-4 latka? Tylko proszę nie woom bo mam bliźniaki… a jeżeli nawet to naprawdę się opłaca ten na przykład woom 2?
#rower #dzieci #rodzice
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anhydryt: Jak chcesz dziecko nauczyć jeździć na rowerze to najpierw biegowka potem od razu zwykły. Zapomnij o jakichś bocznych kółkach czy innych patyczkach z tyłu, to tylko wydłuża cały proces, poczytaj sobie o tym w necie :)

Woomy są przereklamowane i jadą na picu bo podają wagę (i cenę xD) gołego roweru bez błotników, dzwonka, nóżki itp. Raz że musisz je osobno dokupić dwa jak to zrobisz to już nie
  • Odpowiedz
@anhydryt: co do konkretnego modelu to testowaliśmy i woomy i puky i decathlonowski Alu city 900 Btwin i ten ostatni wygrał i to nie ze względu na cenę. Więc na pewno warto sprawdzić. Trust me mój 3.5 latek robił na nim po 20 km na strzała ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@anhydryt: No jasne że tak :) Tylko mówię z tymi kółkami bocznymi to odpuść. Przez zimę możesz ich nauczyć pedałować, żeby sam ruch załapali o co w tym chodzi, my wykorzystaliśmy do tego traktorek z lidla na pedaly ale to trzeba mieć w #!$%@? pary w nogach żeby go pchnąć do przodu
  • Odpowiedz
  • 0
@robertx ale nóżka błotniki i dzwonek to mysle max 300-400g a nie 1.6 kg która jest różnica między woom a dec. Wiesz co ja nie twierdze ze nie masz racji, ale sam sobie kupiłem tower za 6k i tak nie jakiś mega drogi, ale wiem ze rower to musi być wygodny
  • Odpowiedz
@anhydryt: Najlepiej chyba samemu przetestować. Nie wiem skąd jesteś ale w Warszawie na Okęciu jest taki sklep nazywa się centrum rowerowe czy coś, przy auchanie w tym całym centrum handlowym. Mają tam wszystkie takie rowery, tor do jazdy żeby spokojnie przetestować, pojeździć itp. My poszliśmy z nastawieniem że kupimy tego wooma ale raz że dupy nie urywał wcale, młodemu szczególnie nie podszedł, coś z siodełkiem było chyba nie tak jak
  • Odpowiedz
bez błotników, dzwonka, nóżki itp. Raz że musisz je osobno dokupić


@robertx: skąd to przekonanie, że rowerek dziecięcy musi mieć 2kg akcesoriów?
Dzwonek to jeszcze, bo dzwoni i to cała radość dzwonić. Błotniki zbędne, dziecko i tak będzie całe utytłane, a nóżka? To już gruba przesada.
Wiem, że niektórzy montują jeszcze bagażniki, koszyki, frędzelki, maszynki do grania melodyjek.
Ale to głupie jest ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@wykopyrek: Błotniki w zauważalny sposób ograniczają to utytłanie dziecka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co do reszty - wolna wola jazdy robi i montuje co chce, chodzi o to żeby fajnie czas spędzać. Ja na przykład przerobiłem trochę rowerek żeby na ramie mieścił się uchwyt na bidon, młody jeździ konkretne dystanse i bez specjalnych przerw może się napić kiedy mu pasuje. Czy to niezbędne wyposażenie? No nie,
  • Odpowiedz
@robertx: jak już dziecko jeździ, to waga mniej przeszkadza, bo jednak rower sam jedzie, krytyczny jest etap nauki. Bo jednak trzeba ten rower podnosić z gleby co kilka kroków. Jak sobie przeliczysz każdy gram na procent wagi dziecka, to nawet plastikowe ozdoby warto pościągać.
  • Odpowiedz