#linux #zfs #bsd ZFS taki bezpieczny, mówili. Używaj produkcyjnie i nie pożałujesz, mówili. Wygląda na to, że ZFS ma błąd, który powoduje niewykrywalną korupcję plików. Ma tak z 18 miesięcy, więc miłej zabawy.
tymczasowe obejście problemu to: echo 0 > /sys/module/zfs/parameters/zfsdmuoffsetnextsync
@vries: A linuksowy ZFS nie jest przypadkiem ciągle w wersji deweloperskiej? Chociaż, niezależnie od tego, jest to nadal dość młody port systemu plików. Oryginalny ZFS z BSD ma 22 lata.
@jagodowy_krol: Na stronie OpenZFS jest napisane, że nad projektem pracują m.in. programiści Linux, FreeBSD, MacOS oraz z Microsoft.
Pośpieszyłem się z komentarzem. Widzę, że błąd jest w samym OpenZFS i dotyczy wszystkich systemów. Ja akurat ZFS nie używam, ale zastanawiam się, o co chodzi, jak łatwo jest utracić pliki. Później pewnie poczytam więcej. Bo faktycznie, OpenZFS jest na produkcję gotowy, z tego co się orientuję. I
@psiversum: ja pamiętam jak kiedyś skorzystałem z ext4 (albo 3) jeszcze w fazie beta. Jak utraciłem dane, ze 3 razy. Bo oczywiście raz mnie nie nauczył i uznałem, że to był mój błąd. Dopiero za 2 albo 3 razem, wróciłem i później bałem się przejść wyżej.
Jak dla mnie, coś takiego ma swoje zastosowanie na serwerach (bardziej nawet klastrach), ale nie w domowych komputerach - więc nie warto się nim
Jak dla mnie, coś takiego ma swoje zastosowanie na serwerach (bardziej nawet klastrach), ale nie w domowych komputerach - więc nie warto się nim było przejmować :)
@jagodowy_krol: Rozumiem, że piszesz o ZFS? Bo Ext4 jest np. szybszy od Ext3, co jest zaletą także na desktopie.
ZFS, faktycznie, nie jest przeciętnemu użytkownikowi potrzebny, a może bardziej, jest dla niego zbyt skomplikowany. Ma zalety, ale pytanie, na ile rzeczywiście są to funkcjonalności, których
A linuksowy ZFS nie jest przypadkiem ciągle w wersji deweloperskiej?
Ma 15 lat już i jest min. oficjalnie wspierany przez Canonical na Ubuntu. Oryginalny ZFS jest z Solarisa, wersja z BSD jest z tylko rok młodsza od tej linuksowej. Trudno to nazwać nowym niestabilnym systemem. Po prostu programisty spartoliły
ZFS jest fajny, ale mam wrażenie, że ludzie się nim bardziej jarają w necie niż rzeczywiście używają :)
@psiversum: to jak z dużą ilością nowości, czy technologicznych zachciewajek. Fajna rzecz, ale aby używać na co dzień - to trudne, nie ergonomiczne. Tak
ZFS taki bezpieczny, mówili. Używaj produkcyjnie i nie pożałujesz, mówili.
Wygląda na to, że ZFS ma błąd, który powoduje niewykrywalną korupcję plików. Ma tak z 18 miesięcy, więc miłej zabawy.
tymczasowe obejście problemu to:
echo 0 > /sys/module/zfs/parameters/zfsdmuoffsetnextsync
źródło:
https://github.com/openzfs/zfs/issues/15526#issuecomment-1823737998
@jagodowy_krol: Na stronie OpenZFS jest napisane, że nad projektem pracują m.in. programiści Linux, FreeBSD, MacOS oraz z Microsoft.
Pośpieszyłem się z komentarzem. Widzę, że błąd jest w samym OpenZFS i dotyczy wszystkich systemów. Ja akurat ZFS nie używam, ale zastanawiam się, o co chodzi, jak łatwo jest utracić pliki. Później pewnie poczytam więcej. Bo faktycznie, OpenZFS jest na produkcję gotowy, z tego co się orientuję. I
Jak dla mnie, coś takiego ma swoje zastosowanie na serwerach (bardziej nawet klastrach), ale nie w domowych komputerach - więc nie warto się nim
@jagodowy_krol: Rozumiem, że piszesz o ZFS? Bo Ext4 jest np. szybszy od Ext3, co jest zaletą także na desktopie.
ZFS, faktycznie, nie jest przeciętnemu użytkownikowi potrzebny, a może bardziej, jest dla niego zbyt skomplikowany. Ma zalety, ale pytanie, na ile rzeczywiście są to funkcjonalności, których
Ma 15 lat już i jest min. oficjalnie wspierany przez Canonical na Ubuntu. Oryginalny ZFS jest z Solarisa, wersja z BSD jest z tylko rok młodsza od tej linuksowej. Trudno to nazwać nowym niestabilnym systemem.
Po prostu programisty spartoliły
@psiversum: tak, w tamtym zdaniu chodziło o ZFS.
@psiversum: to jak z dużą ilością nowości, czy technologicznych zachciewajek. Fajna rzecz, ale aby używać na co dzień - to trudne, nie ergonomiczne.
Tak
Ufff...