Wpis z mikrobloga

@memiusz Wyobraź sobie, że zostało to #!$%@? bez kodu weryfikacyjnego wysłanego na maila pomocniczego. Pierwszy raz odkąd żyje i jestem w sieci, ktoś #!$%@?ł mi konto.
@memiusz: Też tak myślę, że coś na prędce wyklikałem, a szukałem wczoraj czegoś i #!$%@?, chwila nieuwagi i benc. Najgorzej, że poszło razem z tym konto youtube, na którym miałem kilkaset subów i skromne pół bańki wyświetleń.
Wszytko pozmieniane, pomocniczy mail, numer telefonu, weryfikacja dwuetapowa, włączono klucz zabezpieczeń NFC i USB. Także myślę, że jest pozamiatane.