Wpis z mikrobloga

Wczoraj znowu miało miejsce starcie trolli Petersburskich, z Kijowskimi. Ponieważ walka o umysły Polaków, wchodzi w nową fazę. Zaciąg onucowski, chyba dostał dopływ świeżej krwi, bo znowu zaczyna się granie Wołyniem, a na tym polu ukraińskie trollownie nie mają łatwego zadania. No to jako miły Polak, wypada wtłoczyć trochę realnych faktów do polskich głów, bo co to za wojenka ukraińsko-rosyjska, na wykopie, bez elementów wołyńskich. Przydługi wstęp na bok. Wyjaśniam: Nie będzie żadnych ekshumacji, z badaniami, wyjaśnieniami i wynikami, takimi na jakie ofiary zasługują. Będą jakieś działania pozorowane. Ukraińcy, pewnie mają gdzieś w papierach, spisanych relacjach, gdzie mają w zanadrzu pochowanych jakichś AKowców, partyzantów, żeby przypału nie było. Czemu przypału? Ano… jesteśmy w 2023 roku. Od roku zachodnia i ukraińska propaganda kreuje wizerunek, dzielnego, odważnego, sprawiedliwego żołnierza, który stawia dzielnie opór, w nierównej walce, agresorom z drugiej armii świata, w ciężkich warunkach bojowych, bytowych, materiałowych. Każdy kraj, a zwłaszcza armia czerpie swoje wartości, z bohaterów historycznych, wydarzeń i ogólnego tego co robili ich poprzednicy. Oczywiście, wszyscy wiedzą, że cała historia, wartości i mity założycielskie Ukrainy odwołują się do armii OUN-UPA. Oczywiście wszyscy wiedzą, w Polsce, na czym ich działalność polegała. O ile za kilka lat, armia ukraińska będzie miała prawidłowych bohaterów z tej wojny, rzeczywiście walczących z ciemną stroną mocy, o tyle bohaterowie, obecnej armii jak i narodu, będą tymi, którzy dzielnie walczyli w rozjebywaniu polskich wsi i mordowaniu kobiet, dzieci i starców. Jeśli ktoś, za kilka lat znajdzie zbiorowe groby żołnierzy rosyjskich, znajdzie na ich ciałach ślady od kul, albo eksplozji. Jeśli ktoś, na serio zajmie się ekshumacja, ofiar rzezi wołynskiej, oczywiście, że na ciałach pomordowanych znajdzie ślady tępych narzędzi, tortur i śmierci zadanych w bestialski sposób. Dlatego właśnie nie ma żadnych szans, na ekshumacje. Żaden polityk ukrainski, nie zburzy mitu założycielskiego narodu i armii, bo zburzy to obraz dzisiejszych dzielnych żołnierzy ukraińskich, a na to sobie nie pozwolą nigdy, bo nagle by się okazało, że dzielny naród i żołnierz, wcześniej nie był taki dzielny i pójdzie takie info w świat. Paradoksalnie, ale mówie paradoksalnie, sprawę, do przodu mógłaby popchnąć Ew. Przegrana militarna Ukrainy i upadek rządu. Marionetkowy rząd, z rosyjskim błogosławieństwem od razu sprawę Wołynia wykorzystałby propagandowo i politycznie do całkowitego upodlenia i ośmieszenia Ukraińców na arenie międzynarodowej. Po przekopaniu lasów wzdłuż i wszerz, urządzono by propagandowo drugi Katyń, tylko ten z wersji sowieckiej.

#ukraina #rosja #wojna
  • 6
@WojciechM-ce: Ale Ukraińcy nie twierdzą że UPA nigdy nikogo nie zabiła, tylko że miała ku temu powody. A brak ekshumacji jest po prostu na złość i pokazanie polskiej stronie że są silni i suwerenni. Z tym przejęciem Ukrainy przez rosjan, i potępieniem UPA to też mocne hipotetyzowanie. Raczej na Ukrainie zaczęła by się propaganda antypolska jak na Białorusi, organizowana przez rosjan.
@Little_Makak: wiem, że to hipotetyzowane, ale wg mnie, w ruskim interesie jest, dalsze antagonizowanie nas i nie mówię o potępianiu UPa, tylko o wykopkach w wołyńskich lasach i podawaniu ich wyników do polskiej publicznej wiadomości. Ale to tylko moja wyobrażenia.
@WojciechM-ce: Mogli by potępić UPA ale z taką samą zapalczywością by pokazywali lub fabrykowali ofiary z ukraińskiej strony. Co by łączyło się z propagandą na Białorusi, w stylu patrzcie, Polacy mordowali Ukraińców tak samo jak Białorusinów, a my tu bracia Słowianie, truj-jedyny naród.