Aktywne Wpisy
dead_king +45
Halabanacha +9
#!$%@? ja nie wytrzymam. Jestem z partnerka od 6 lat w związku planujemy ślub od roku, a za miesiąc go bedziemy brali. Wczoraj byliśmy u mojego swiadka bo miał rocznicę ślubu i oglądaliśmy film z jego wesela. Mają taką tradycje więc go ogladaja co roku, ja już kilka razy widziałem, ale nigdy z przyszla żoną bo nie bylo okazji, dla mnie ten film to żadna nowość. Na tym weselu byłem z inną
20 listopada 1989 r. Phil Collins wydał nagrany w angielskim studiu The Farm oraz w A&M Studios w Los Angeles czwarty solowy album studyjny - "...But Seriously".
Na płycie tej można znaleźć wiele elementów znanych z wcześniejszych solowych płyt Collinsa, np. wykorzystanie sekcji dętej, czy też bardzo charakterystyczny sposób komponowania muzyki. Znajduje się na niej również kilka przebojowych utworów, z balladą „Another Day in Paradise” na czele, która powstała po podróży Collinsa do Waszyngtonu. Artystę zaszokowała liczba ludzi mieszkających na ulicach stolicy jednego z najpotężniejszych krajów świata, stąd też tytuł piosenki – „Kolejny dzień w raju” – odnoszący się do każdego człowieka.
Kolejną balladą na płycie jest "I Wish It Would Rain Down", w której na gitarze zagrał Eric Clapton. Wymieniona na wstępie sekcja dęta raz dodaje dynamiki i ekspresji ("Something Happened On The Way To Heaven", "Heat On The Street"), innym razem gra nastrojowo ("That Just The Way It Is", "All Of My Life").
W piosenkach "That's Just the Way It Is" i "Another Day in Paradise" gościnnie zaśpiewał David Crosby (The Byrds i Crosby, Stills & Nash), w utworze "I Wish It Would Rain Down" na gitarze zagrał wspomniany Eric Clapton a w "All of My Life" na organach Hammonda - Steve Winwood (Spencer Davis Group, Traffic, Blind Faith).
Phil Collins - "Another Day in Paradise"
Phil Collins - "Something Happened on the Way to Heaven"
Phil Collins - "I Wish It Would Rain Down"