Wpis z mikrobloga

Od 2 lat zaszyłem się necie, dużo wypoku i podobnych treści nie chwaląc się przeglądam >cringe< od teraz mam tak zaniżoną samoocenę że sam się w lustrze nie poznaje. Wydaję mi się, że jestem kupą cuchnącego gówna tylko. Dla takiego parobka ze wsi jak ja bez studiów i pozycji niemożliwe jest związać się z jakąkolwiek "dzisiejszą" kobietą i stworzyć związek. Mam tak mocno nabyty kompleks braku wykształcenia wyższego , że wstydzę się sam siebie. Za głupi i niezdolny na studia byłem i dzisiaj, gdzie każdy wrzuca foty z licencjatami i magisterkami czuje się jak podczłowiek i ciągle się tym dobijam. Sam nie wiem kiedy się taki stałem.

#tfwnogf #przemyslenia #przegryw
  • 11
  • Odpowiedz
@johnny_tsunami: mam średnie i wszystkie moje baby były studentkami (prócz pierwszej, no bo licealistka) i nie było żadnego problemu. tez jestem z zabitej dechami wsi, po przeprowadzce do stolicy koło 20 roku życia. nigdy nie było jakichkolwiek sugestii by były z tego względu jakkolwiek "nade mną". zawsze związki na równi, jeśli kiedykolwiek autorytet się "przechylał" to zawsze w moją stronę, ale naprawdę delikatnie.
  • Odpowiedz
@Runaway28: wiesz co, jak zaczynałem próbować randkować to wpadłem w depresję bo NIC mi nie wychodziło. zdaje się że wygląd miałem niezły, bo na tinderze sporo par wpadało, sporo randek było, ale zawsze to był friendzone i olanie. Nie wiem, chyba nie umiałem gadać z kobietami czy w ogóle z ludźmi.

Potem się spasłem trochę (bez totalnej tragedii, ale 20kg do góry i serio nie byłem więcej niż 5/10), ale jednocześnie
  • Odpowiedz
@Szymif: Ty tak serio!? #!$%@?@ kto tam za biurkiem siedzi 8-klasista XD To jest coś nieosiągalnego dla mnie teraz i w najbliższej przyszłości. Nawet jak bym na 3 etaty robił do 40-stki tutaj to jest mission impossible. Aktualnie ze starymi mieszkam w dużym domu rodzinnym, mam możliwość remontu całego piętra dla siebie, gdzie mógłbym poczuć odrobinę prywatności (jakakolwiek współczesna różowa i tak by mnie wyśmiała w środku, to nadal dla bab
  • Odpowiedz
@niepoprawny_marzyciel: Tak, ludzie z otoczenia i znajomi średnio każdy pomiędzy 3500-4000zł (większość ledwo 3500) na UoP, przykład? Mój ojciec fachowiec ponad 30 lat doświadczenia przy remontach wszystkich silników (osobówki, autobusy, ciężarowe) robi w dużej stacji i 4k max dostaję, więc jak ktoś bez fachu może mieć więcej? xdd niewykonalne, jedynie wyprowadzka do Krakowa i szukanie tam aby coś poprawić, to najbliższe większe miasto. Brutalna rzeczywistość życia w b0lzdze C niestety
  • Odpowiedz