Wpis z mikrobloga

W samym sercu Wrocławia, niedaleko Dworca Głównego, istniał klub, który podczas gorących nocy ożywał od dźwięków rave - ZION. Jednak w 2019 roku, to miejsce, gdzie światła migotały najjaśniej, zaczerwieniło się od niebieskich świateł policyjnych.

W nocnej operacji przeprowadzonej przez policję i celników, Zion stał się świadkiem swojego upadku. Nielegalny handel alkoholem, zagrożenia związane z bezpieczeństwem lokalu - to wszystko przyczyniło się do zamknięcia tego klubu, który kiedyś był centrum niezapomnianych doświadczeń.

Dźwięki rave zamilkły, a przeszłość ZION przypomina jedynie o dawnych, dzikich nocach. Obecnie zamknięte, to miejsce, które kiedyś królowało pulsujący beat, teraz pozostaje niedostępne, choć niegdyś tętniło życiem.

Wiele osób wspomina ZION jako jedno z najbardziej ikonicznych miejsc wrocławskiej sceny rave. Dziś to jedynie cicha przestrzeń, świadectwo czasów, które odeszły.

Artykuł o nalocie

#mirkowyzwanie
SzaraMorda - W samym sercu Wrocławia, niedaleko Dworca Głównego, istniał klub, który ...

źródło: IMG_20231109_184820

Pobierz
  • 2
  • 1
@cybulion Dzień później byłem tam na imprezie corowej i idąc z ulicy przy tych magazynach jakieś 200 metrów od klubu zostałem zatrzymany do przeszukania. Nic nie znaleźli i choć tego dnia tam czychali to nie słyszałem o żadnym przypale. Poszło chyba jakieś info na wydarzenie i kto miał coś schować to schował.