Wpis z mikrobloga

@czykoniemnieslysza:
Tutaj nie chodzi wyłącznie o wysokość zamontowania spłuczki ale też o sposób spłukiwania. Starsze sedesy były spłukiwane od góry (woda była podawana wyłącznie do miski) i tu w przepchnięciu zawartości pomagała grawitacja z wysoko umieszczonego zbiornika. W nowszych większość wody podawana jest wprost do syfonu, tak aby ten zassał nieczystości do kanalizy a tylko część leci po obrzeżu czyszcząc miskę i napełniając ponownie syfon. Po prostu tak się składa,
smk666 - @czykoniemnieslysza: 
Tutaj nie chodzi wyłącznie o wysokość zamontowania spł...

źródło: toilet-2

Pobierz
  • Odpowiedz
@smk666: Jeszcze podrążę kiblowy temat bo mnie to zaciekawiło. Czy dobrze rozumiem, że ułatwienie spłukiwania w nowoczesnych muszlach wynika z braku "półki" jak w starszych muszlach, która już nie jest przeszkodą zmniejszającą impet wody? Bo dalsza część systemu, czyli syfon i rura odpływowa, chyba nie mają tu znaczenia? Nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak syfon+rura odpływowa może wytwarzać siłę ułatwiającą odpływ.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza:
Brak półki to jakby skutek uboczny. Zmienił się kształt syfonu oraz to jak podawana jest woda ze spłuczki. Zwróć uwagę na obrazek wyżej - masz szeroki kanał w kierunku syfonu do którego trafia większość wody zamiast tak jak kiedyś zalewać muszlę wyłącznie od góry. Dzięki temu tworzy się za syfonem taki szczelny "blok wody", który przesuwając się w kanalizie działa jak tłok w strzykawce i zasysa zawartość zamiast polegać
  • Odpowiedz