Wpis z mikrobloga

Portland (Oregon, USA) to miasto pełne dziwactw, pysznych donutów i zapachu marihuany. Portland zapamiętamy także jako miasto, które niekoniecznie sobie radzi z pomocą osobom bezdomnym i uzależnionym. Przez to czasami nie czuliśmy się w pełni bezpiecznie, a niekiedy po prostu zmienialiśmy miejsca.

Przed wyjazdem do Portland usłyszeliśmy takie powiedzenie: „Jak ktoś ma ambicje i talent to jedzie do Los Angeles. Jak ma „tylko” ambicje, to jedzie do Nowego Jorku. Jak nie ma ani tego, ani tego to ląduje w Portland.

Nie przepadamy za Portland. Raczej nie wrócilibyśmy tam, ale odwiedziliśmy kilka miejsc, które nas urzekły lub zaskoczyły i one na pewno są warte opisania. Zapraszamy na spacer po dziwacznym Portland!

Zapraszam do znaleziska!

https://wykop.pl/link/7268719/spacer-po-dziwacznym-i-intrygujacym-portland
kej-ti - Portland (Oregon, USA) to miasto pełne dziwactw, pysznych donutów i zapachu ...

źródło: halloween-47

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@kej-ti: Byłam tam w trakcie objazdu USA w zeszłym roku i jest to najgorsze miejsce, jakie widziałam, zwłaszcza w porównaniu z całym pięknym północno-zachodnim wybrzeżem.
Miałam zapamiętać je jako miasto foodtracków, a zapamiętam jako stolicę bezdomnych ludzi, w większości ćpunów, bez pardonu żyjący w namiotach i namioto-podobnych czymś na chodnikach/ulicach.

Wiem, że my w Polsce to w ogóle jesteśmy nie przyzwyczajeni do takich widoków, ale to było przesadą nawet jak na
  • Odpowiedz
  • 1
@k44tajemnicza: Dla mnie to też jedno z gorszych miejsc w USA jakie odwiedziłam. Nie spodziewałam się, że wszędzie będą bezdomni i uzależnieni. Jedna pani np. chciała wyrwać drzwi z toytoya i krzyczała, że wszystkich zapier... ;p
  • Odpowiedz
Przstan z tymi 'donutami'. Wszystkie smakuja tak samo i maja konsystencje gliny/mokrego piasku. Przeslodzony syf. Nie polecam
  • Odpowiedz