Wpis z mikrobloga

Nie ma możliwości, żeby akcja lekarki była samowolna i bez konsultacji. Przecież, żeby dostać się na linię trzeba wysłać SMS i czekać, aż reżyserka zdecyduje, że to do was trzeba oddzwonić. Prawdopodobieństwo, że to akurat Kaja Wińczyk wbije incognito na linię jest bardzo nikłe.

To musiała być sterowana i skoordynowana akcja i pewnie dodatkowo inspirowana niechęcią lekarzycy do Zwyrola. Jeśli ktoś uważa, że był to przypadek albo po prostu manifestacja antypatii pojedynczej osoby do Wardęgi, to sorry, ale jest debilem.

#famemma
  • 13
@christian-huygens: ja tam uwazam, ze to zadna skoordynowana akcja. Pewnie zrobila Rozporkowi drame, ze ona umi, a on jej nie dopiuszcza do powaznych rzeczy, to dal sie jej wykazac (i teraz bedzie mial juz spokoj na kilka dobrych lat xD) albo po prostu sama zadzwonila, czy tam wyslala smsa, a w fame znaja jej numer, wiec dali jej mozliwosc wejscia na linię.

Gdyby to miala byc skoordynowana akcja, to zatrudniliby jakas
@niezdiagnozowany: Agencji PR nie zatrudnia się do knucia intryg wobec podywkonawców, pracowników, współpracowników.

Serio, przeceniasz ludzi w Fame. Przecież Rozpara to tak naprawdę małostkowy i obrażalski gość, do którego musi należeć ostatnie słowo. Nie bacząc na potencjalne straty biznesowe wykluczał już przez obrażanie się Ferrariego (ban dla Mirka), Murańskich, Najmana. Ba, pozywał WeszłoTV, bo poczuł się urażony artykułem marginalnego dziennikarza.

Faktycznie tytan intelektu. A przypomnijmy sobie co mówił po Fame MMA
@christian-huygens:

Agencji PR nie zatrudnia się do knucia intryg wobec podywkonawców, pracowników, współpracowników.


O na takich to szczególnie, bo nie gra sie z amatorami.

Serio, przeceniasz ludzi w Fame. Przecież Rozpara to tak naprawdę małostkowy i obrażalski gość, do którego musi należeć ostatnie słowo. Nie bacząc na potencjalne straty biznesowe wykluczał już przez obrażanie się Ferrariego (ban dla Mirka), Murańskich, Najmana. Ba, pozywał WeszłoTV, bo poczuł się urażony artykułem marginalnego dziennikarza.
@christian-huygens: nie było jeszcze w historii raczej żadnego przypadkowego telefonu do studia, wszystko jest ustawione. No chyba, że będzie dym tak jak teraz to podczas następnego cage czy dwóch puszczą losowe telefony, aby gawiedź zapomniała...
Przeciez fame to nie jest jego prywatny folwark tylko spółka akcyjna. Myslisz naprawde, ze tam podejmuje sie decyzje w taki sposób, ze no sluchaj Rafał mam pomysła, za 15 minut zadzowni moja żona, ktora ma zerowe doswiadczenie w mediach i bedzie probowala obsmarowac Wardęgę xD? No proszę Cie xD.


@niezdiagnozowany: Dokładnie tak myślę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Panie, w spółkach notowanych na giełdzie z WIG20 na stanowiskach
Przeciez fame to nie jest jego prywatny folwark tylko spółka akcyjna. Myslisz naprawde, ze tam podejmuje sie decyzje w taki sposób, ze no sluchaj Rafał mam pomysła, za 15 minut zadzowni moja żona, ktora ma zerowe doswiadczenie w mediach i bedzie probowala obsmarowac Wardęgę xD? No proszę Cie xD.


@niezdiagnozowany: ale co sugerujesz, że w takiej sprawie zbiera się walne zgromadzenie wspólników i podejmują decyzję w głosowaniu, czy Beverly może zadzwonić?
@christian-huygens:

Dokładnie tak myślę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Panie, w spółkach notowanych na giełdzie z WIG20 na stanowiskach dyrektorskich są kochanki i żony prezesów, a ty mi mówisz, że w spółce, w której żony właścicieli są w radzie nadzorczej podejmuje się poważne decyzje. I to nie jest prywatny folwark wg Ciebie?


Myślę, że jezeli takie cos mialoby miejsce tj. bylo wczesniej planowane, to chociaz byloby przedyskutowane z