[potezny_papiesz]

co w przypadku kiedy spotkają się dwa dominujące charaktery? zawsze mnie to zastanawia w kwestii różnych teamów czy to w pracy czy w jakimś hobby typu druzyna hokejowa - mamy np sytuacje gdzie w jakimś zespole jest 12 osób, 10 osób odgrywają rolę pasywną/bierną a 2 są dominujące, w takiej sytuacji jeden próbuje wypierdzielać drugiego czy inni decydują? co myślicie?

#praca #psychologia

[AdvisoryLyrics]

@potezny_papiesz: Rywalizują

[potezny_papiesz]

@AdvisoryLyrics: no ale jeśli cały czas rywalizują to tzw "stado" ma dysonans kogo obrać za lidera, czy to nie jest destrukcyjne dla całej grupy?

[Smonk_Da_Wead]

@potezny_papiesz wtedy następuje zasada dziel i rządź i kto ma większe poparcie wygrywa i wypycha opinię publiczną i marginalizuje tych, którzy popierają tego drugiego xd

[potezny_papiesz]

@Smonk_Da_Wead: zajebiście ciekawy ten gatunek ludzki nie ma co ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[naksu]

@potezny_papiesz fight

[AdvisoryLyrics]

@potezny_papiesz: Mogą obojgu uważać za liderów i liczyć się ze zdaniem jednego jak i drugiego. Lub jeden zostanie nieoficjalnym liderem, pozyska sobie ludzi i zacznie grać do bramki drugiego. Wypozycz książkę o psychologi tłumu np

[Brunner]

@potezny_papiesz: Wtedy jest wojna!!!

[Major_Kogz]

@AdvisoryLyrics no nie. Kapitan może być tylko jeden.

@potezny_papiesz z moich obserwacji a także tego, że nie raz już byłem właśnie nazywany dominującym, jest tak jak w naturze tylko obecnie bez przemocy fizycznej.
Grupa początkowo obserwuje dwa dominujące osobniki a z czasem i przeżytymi sytuacjami zawsze ktoś wychodzi na pozycję alfy i to stopniowo za nim zaczyna podążać całą grupą równocześnie marginalizując drugą "alfe". Z czasem kiedy ta druga alfa widzi, że