Wpis z mikrobloga

Podejście do Blacklist numer 4. #!$%@? mać. #!$%@? #!$%@? debil, który usunął z gry możliwość własnoręcznego zapisu, a z misji pobocznych checkpointy to największy #!$%@? zeszłego roku, a te #!$%@? aldony co na to pozwoliły nie lepsze. Kampisz się, po cieniach latasz, i jebs! zauważyła cię #!$%@? kamera, która była odwrócona w drugą stronę i nie miała prawa w ogóle cię zobaczyć... 20 minut w plecy? #!$%@? się graczu. Dawaj kasę i czuj się smagany naszym wielkim #!$%@? wywalonym na ciebie. #!$%@? mać, Ubisoft stworzył Króla przez wielkie K skradanek a mianowicie Chaos Theory a po nim robił WSZYSTKO, żeby #!$%@?ć to co było w nim najlepsze. To tak jak wziąć pawia, ogolić go, urwać skrzydło i nogę a potem wciskać ludziom, że niby takie zajebiste jest. Wszystkie części po 3 to było #!$%@? ścierwo (Conviction ratuje fabuła, którą uważam za świetną. Szkoda, że gameplay to syf). Jedną misję przechodzę 6 raz, bo a) jak obezwładnisz jednego przeciwnika, to drugi go szuka. I ZAWSZE, #!$%@? ZAWSZE idzie w miejsce w które schowaliśmy ciało. Próbowałem tego samego gościa chować w różne miejsca i zawsze drugi szedł OD RAZU do miejsca, gdzie je chowaliśmy. Raz latamy im przed ryjami, #!$%@? widzą. Innym razem wszczynają alarmy mimo, że stoją do nas plecami! Nic, trza zmienić poziom na najniższy, bo gamepley to ścierwo najwyższego softu, powiedziałbym nawet, że to był jakiś zakład, kto zrobi większy syf. Grę kupiłem na promocji za 17zł... i #!$%@? szkoda m tych 17zł. Naprawdę #!$%@? szkoda. rok 2013 a gra wygląda gorzej od pierwszego Gears of War z 2004 (słownie #!$%@?: DWA TYSIĄCE CZWARTEGO) a chodzi jak gówno na kompie, który #!$%@? cudownego graficznie FC3. Ubi dostaje karnego kut... całą wioskę czarnych #!$%@?ów we wszystkie otwory ciała (tak #!$%@?, nos też się liczy!) za #!$%@? oryginalnego głosu i zastąpienie go innym. Z Fishera nie zostało w zasadzie nic co lubiłem. Zawsze i wszędzie, Ubisoft #!$%@? będzie.

#bqpowarecenzja

#splintercell