Wpis z mikrobloga

@Dermati: Oczywiście, on zracjonalizuje/usprawiedliwi każdą swoją ohydę. Jak dobrze, że ucięłam (i teraz już zawsze od razu ucinam) kontakty z takimi toksykami w swoim życiu. Kiedyś wierzyłam, że da się przemówić, że zrozumie, co robi... Mission: impossible. Wojtek przyjął w Hotelu najmądrzejszą strategię: szczerze punktować, ale trzymać na dystans. Oczywiście Sroch wykorzystał wszystkie swoje śliskie metody, żeby się zemścić, ale prawdziwymi wygranymi sezonu są jego "ofiary". Pięknie odkrył całe ubóstwo swojej
@Amber_Waves: otóż to, gość niewątpliwie umie stosować proste socjotechniki (niedopowiedzenia, podkreślanie, że chodzi mu o dobro innych, budowanie zaufania przez długie wypowiedzi, czy opowieści o własnych terapiach itd) ale poletko do uprawy (Kori, Kukiz !!) miał wyjątkowo proste. Jak tylko trafił na kogoś bystrego , kto go umiał przeczytać (Łucja, Wojtek, nawet Ala) rozpoczynał bezpardonowy atak, by nie dopuścić do podważania jego pozycji.
Tacy ludzie działają destrukcyjnie na grupę (choć mogłoby
@Dermati: Na 100%. Oczywiście terapia może mu trochę pomóc, jest młody, jeszcze jakaś zmiana może w nim zajść, ale szanse są malutkie. Bo tu chodzi o wgląd w siebie, zmierzenie się ze swoimi skrzywionymi, wielkościowymi wyobrażeniami, które przyoblekają kruchutkie ego, wielkie kompleksy, poczucie odrzucenia. Niestety narcyzi zwykle wykorzystują terapię dla ulżenia sobie (jaki to świat zły, nie dorasta do mnie, wszyscy przeciwko mnie, a ja taki dobry/mądry/wybitny), a nie konfrontacji z